World of Goo – po promocji.

O częściowych wynikach już pisałem w poprzednim wpisie, teraz pojawiło się pełne podsumowanie. Można zauważyć parę ciekawostek, szczególnie ze względu na Linuksa i gry.

Po pierwsze, kwoty wpłacane na koniec promocji były wyższe, niż na początku. W ostatnich dniach średnia dziennie wpłacana kwota wzrosła do ok. 3 USD. Interesujący jest też rozkład wpłacanych kwot w rozbiciu na system operacyjny. Windows to przeciętnie 2 USD, Mac – 2,5 USD. Jeszcze więcej mają Linuksy różnej maści, przy czym najwięcej użytkownicy pochodnych Debiana (pewnie głównie Ubuntu) – 3,5 USD. Ktoś mówił, że linuksiarze to nie rynek na gry?

Interesujący jest też podział ilościowy – Windows 65% ogółu kupionych wersji, Mac – 18%, Linux – 17%, z czego same debianopochodne to 8% ogółu sprzedanych kopii. Oczywiście trudno uogólniać wynik pojedynczej promocji na całość rynku, ale wygląda, że Linuksy to znacznie więcej, niż – często przytaczane – 1-3% rynku.

Ostatecznie w czasie promocji urodzinowej sprzedano 83 tys. kopii gry. Średnia cena nie została podana, ale ze względu na wzrost średniej ceny w ostatnich dniach na pewno jest wyższa niż 2,03 USD (i na pewno niższa, niż 3 USD), co oznacza, że urodziny przyniosły firmie ok. 200 tys. USD przychodu.

Zainteresowanych zapraszam do źródła, czyli wpisu na blogu producenta, tam też ciekawe porównanie hojności mieszkańców danego kraju na podstawie PKB i wpłacanej kwoty, zestawienie średniej per kraj, no i dane źródłowe.

Plus, podziękowania dla Zala za info o całej akcji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *