Różności: Radio Baobab, OpenWrt.

Jakiś czas temu Wawrzek napisał u siebie o Radio Baobab i się zachwycałem tą stacją. Niestety, po około półtora miesiąca wychodzą na jaw wady – contentu nie jest aż tak dużo, przez co stosunkowo często trafiamy na te same audycje, utwory, w dodatku w dużych setach. Druga wada, to stosunkowo częste zrywanie transmisji. Zależy od dnia, bo są takie, że godzinami działa OK, a czasem co kilka minut zrywa (też tak macie?). Kto jest winny (czy serwer nadający Baobaba, czy nie ISP lub jakiś styk w sieci) – jeszcze nie prowadziłem śledztwa. Ale nadal jak działa to czasem miło włączyć, bo ciekawe kawałki się zdarzają. No i całkiem inaczej, niż w innych stacjach.

Ostatnio służbowo musiałem pobawić się OpenWrt (na co miałem sporą chrapkę od dawna, ale jakoś na własnym routerku nie było czasu i warunków na eksperymenty). Padło na Kamikadze 8.09.1 z kernelem 2.4 (z różnych względów). Fajny jest i bardzo prosty, choć dokumentacja IMO niewystarczająca i może ludzi bez doświadczenia odstraszać. Wersja po kabelku chodzi od kopa, wifi nie testowałem, ale z opisów wynika, że da się bez problemu.

Jeśli komuś nie podoba się domyślne GUI, to polecam zapoznanie się z projektem x-wrt, czyli dużo ładniejszą i bardziej funkcjonalną nakładką graficzną na OpenWrt. Chociaż esencją i tak pozostaje konsola. Na razie w domu nie mam – muszę doczytać o Tor na OpenWrt, coś mi się obiło przy szybkim researchu, że są błędy jakieś i nienajnowsza wersja.

UPDATE: Trochę ponarzekałem na powtarzanie się audycji i utworów w Radio Baobab, a tymczasem przypadkiem się okazało, że są dostępne dwa streamy: Radio Baobab Live oraz Audycje Radia Baobab. Słuchałem audycji… Przestawiam się na Live.

Własna paczka z Javą w Debianie.

Kosciak coś narzekał na aktualizacje Javy w Ubuntu, więc dla tych, którzy mają podobny problem, a chcą nową Javę, szybki przewodnik po tworzeniu własnej paczki z Javą (JRE) dla Debiana (powinno działać dla Ubuntu, ale nie testowałem).

Co jest potrzebne? Dostęp do internetu, przeglądarka, zainstalowany pakiet java-package.

Wchodzimy na stronę Suna z pobieraniem Javy SE. Wybieramy pobieranie najnowszej wersji Java SE Runtime Environment (JRE). Klikamy Download.

Wybieramy wersję dla naszej platformy (jak Linux 32 bit, to po prostu Linux), akceptujemy licencję. Następnie pobieramy plik z rozszerzeniem .bin i zapisujemy go na dysku.

Gdy skończy się pobierać, wchodzimy do katalogu, w którym go zapisaliśmy i wydajemy polecenie:

make-jpkg pobrany_plik

Odpowiadamy na pytania o wersję i akceptujemy licencję. Po chwili (i paru komunikatach) powinniśmy otrzymać gotowy plik .deb z najnowszą Javą, gotowy do eleganckiej instalacji (jak każdy inny pakiet .deb).

Jeśli ktoś zamierza korzystać do zastosowań związanych z kryptografią, to warto przeczytać opis, jak zrobić nielimitowaną siłę szyfrowania w Javie.

Jeśli w Ubuntu wyglądało by to inaczej, to proszę o informacje/poprawki.