Jestem blogerem bez dodatków.
Blogday 2014
Znowu niemal przegapiłem, ale rzutem na taśmę pięć polecanych blogów. Tym razem bez opisów, po prostu polecam przeczytać parę ostatnich wpisów. Uważam, że warto.
- Urban, syn Alzheimera – blog Jerzego Urbana
- To smutne
- Chaotyczna neutralna
- Lotta-rosie
- Koziołek przeprasza za cross posta czyli pamiętnik trolla
I w miarę dokładnie pokrywa się to z polskimi blogami, które przybyły w moim czytniku RSS w ciągu ostatniego roku. No, niecałego, bo ostatnio zombie blogerzy byli. Jeśli tak dalej pójdzie, to w przyszłym roku po prostu nie będę miał kogo polecać. Chociaż pewnie coś ze starszych jeszcze wygrzebię. Albo wrzucę coś anglojęzycznego.
Wyszukiwarka na blogu
Z jakichś powodów szukałem niedawno możliwości podpięcia pod bloga innej wyszukiwarki, niż ta przychodząca z Blox. Pierwsze co przyszło mi do głowy, to Google i któraś z ich usług. Wiem, zewnętrzny serwis, w dodatku Google. Pewnie bym nie użył i tak, ale nie każdemu to przeszkadza… Jednak to co znalazłem u Google miało wadę – nie dawało się zawęzić do danej witryny, szukało także na podlinkowanych stronach.
Dziś u Boniego w komentarzach zeszło na dyskusję nt. wyszukiwarki na blogu i… postanowiłem poszukać, czy DuckDuckGo się dorobiło. TIL:
- Mają stronkę z pomysłami i całkiem przyzwoitą wyszukiwarką wśród nich. Na dodatek zintegrowaną z forum.
- Mają też możliwość podpięcia wyszukiwarki do bloga dokładnie w taki sposób, o który mi chodziło. Oczywiście o ile ktoś się nie brzydzi iframe i zewnętrznym serwisem. Ja się nie brzydzę.
- Obsługują parametr site: dla wyszukiwania w danej domenie. Albo nowe, albo ślepy jestem, bo brakowało mi tego i korzystałem do tego celu z Google.
Dla Google pewnie też zadziała, w analogiczny sposób, ale w trosce o prywatność, anonimowość itd. itp. zostaje DuckDuckGo. Wyszukiwarki z Blox póki co nie zdejmuję, ale zachęcam do korzystania z nowej.
UPDATE Strona opisująca umieszczenie wyszukiwarki DuckDuckGo na stronie.