Ostatni dzwonek na wpis, a w związku z aurą i nawałem innych zajęć niewiele się u mnie wydarzyło[1], więc pozwolę sobie zacząć małą metatematykę, czyli pisać o projektach, które przykuły moją uwagę i które planuję śledzić. Ocena zupełnie subiektywna. Raczej ograniczam się do „żywych”, czyli mających szanse w konkursie, projektów. Trochę nawiązując do Blog Day, ograniczę się jednorazowo do pięciu sztuk. Docelowo pewnie zmienię linki na bezpośrednie do blogów lub repo na GitHubie.
http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/adrian-dzik – Instant Dinner czyli podpowiadanie co tu ugotować z dostępnych w lodówce składników. Pomysł mi się bardzo podoba i może się przyjąć, choć korzystać raczej nie będę – nie mam cierpliwości do wklepywania wszystkiego i nie lubię gotować z przepisów. Parę ciekawych wyzwań – interfejs, baza przepisów.
http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/pawel-filipek http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/pawel-panek – dwa projekty związane z modnym temat badania czystości powietrza. Tu: informowania o zanieczyszczeniu w danym miejscu. Po cichu liczę, że będzie kolaboracja z projektem Smolgy o którym niedawno pisałem.
http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/kamil-kubacki – projekt Citizen, czyli zgłaszanie do władz miasta/służb uszkodzeń itp. Po prostu zgłaszasz dziurę w jezdni (geolokalizacja, fota, opis) i jest to odpowiednio przeroutowane dalej, nie trzeba się edukować/odbijać od kolejnych instytucji. Przyznaję, że myślałem o czymś podobnym niedawno. Widzę fajne możliwości – ranking najsprawniej działających miast/organizacji w danym mieście (np. czas od zgłoszenia do usterki). Widzę też jeden problem: żeby to działało, instytucje muszą się zaangażować…
Podobna tematyka http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/andrzej-chmielewski – niestety wygląda na martwe.
http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/maciej-sykala – działko na gołębie oparte o Raspberry Pi. Temat niezbyt mi się podoba, ale przyznaję, że zakres robi wrażenie i… ciekaw jestem efektu. BTW dawno temu czytałem, że w Korei Południowej studenci projektowali automatyczne wieżyczki strzelnicze do pilnowania granic. Nie pamiętam, czy była analiza obrazu, czy po prostu wykrywanie ruchu…
http://uczestnicy.dajsiepoznac.pl/profil/sebastian-czarnecki – arduino sterowane po wifi. To mi się najprawdopodobniej zwyczajnie przyda w niedalekiej przyszłości.
Na wypadek gdyby powyższe nie wyczerpywało wymagań wpisu o IT, to przyszła mi do głowy nieco inna formuła konkursu programistycznego, która mogłaby trochę pomóc w rozwoju projektów. Pierwszy etap to prezentacja pomysłów, pisanie kodu i blogowanie (czyli dokładnie jak DSP), drugi etap to połączenie się ludzi w zespoły i wspólne rozwijanie projektów. Można by to zakończyć jakimś hackatonem, żeby ludzie się poznali na żywo. A może istnieje już coś takiego?
Co prawda nie widzę za bardzo kryteriów oceny w powyższym układzie, ale mogłoby to dać coś trwalszego i większego, niż małe projekciki, nauczyć pracy w zespołach, umożliwić poznanie ludzi i wymianę wiedzy np. o narzędziach. No ale ja cały ten konkurs traktuję bardziej jako pretekst, czyli droga jest ważniejsza od celu. 😉
[1] Przynajmniej niewiele zostało commitnięte, za to wkrótce pierwsze pomiary na dwóch łączach i pewne uwagi nt. internetu w Virgin Mobile.