Dawno temu pisałem, że można obejść ustawę hazardową za 5 euro miesięcznie. Stare dzieje. Powstały już serwisy, w których można uprawiać hazard i zakłady z użyciem Bitcoin, co doda kolejną warstwę anonimowości. Bo przecież niekoniecznie na blokadzie stron by się kończyło, a transakcje między wskazanymi kontami łatwo sprawdzić…
W każdym razie do ogródka powody do delegalizacji Bitcoin wpada kolejny kamyczek. We wcześniejszym wpisie można poczytać o wadach Bitcoin.
O całości piszę, bo serwis Cloudbet, który prowadzi hazardowo-zakładowy biznes, zrobił ciekawą zabawę związaną z nadchodzącym Pucharem Świata w Brazylii. Wystarczy założyć u nich za darmo konto i poprawnie typować zwycięzców poszczególnych spotkań i można wygrać 100 BTC (dead link). Czas na rejestrację do 12 czerwca. Wygląda, że no strings attached (pewnie poza spamem na podanego im maila ;-)).
Nie żebym promował/popierał specjalnie, bo nie mam złudzeń, to im się opłaci w postaci wciągniętych w niecny proceder hazardu duszyczek. Ale 100 BTC tak czy inaczej do wzięcia, więc tradycyjnie kibicuję wykorzystującym słabości systemu (powiedzmy, że taki metasport). Swoją drogą ciekawe, ile energii poświęconych będzie na wykrywanie nadużyć i jakie techniki będą stosowane. Niezły test na zachowanie anonimowości (w sumie bardziej: fałszywej tożsamości) w praktyce.