Banana Pi – alternatywa dla Raspberry Pi

Zwykle nie piszę o hardware, nawet opartym na ARM, ale tu zrobię wyjątek. Raspberry Pi od początku średnio mi się podobało, ale nowy projekt czyli Banana Pi, zrobiony przez inną ekipę jest naprawdę ciekawy. Jak to ktoś ładnie ujął, Chińczycy wezmą i zrobią lepiej.

Zmiany w stosunku do Raspberry Pi:

  • Ethernet 10/100/1000 (przy NAS po kablu może robić kolosalną różnicę, choć wątpię, by faktycznie wyciągało pełen gigabit),
  • Wbudowane złącze SATA (znowu spora różnica dla NAS),
  • Procesor Corex A7 dual core, czyli dwa rdzenie prawdopodobnie po 1 GHz każdy, czyli niemal trzy razy tyle MHz ile ma niepodkręcane Raspberry Pi,
  • 1 GB RAM, czyli dwa razy więcej,
  • wbudowany IR (odbiornik podczerwieni), czyli teoretycznie trywialne do zrobienia sterowanie pilotem

Zachowane złącza GPIO, wymiary i niska cena. Z tego co piszą, działa dedykowany dla Raspberry Pi Raspbian. Wspierany jest także Debian (czyżby niemodyfikowany?). Co lepsze, użycie nowszego procesora oznacza, że będzie działać architektura armhf, więc nie ma potrzeby stosowania protezy w postaci Raspbiana.

Koszt to niby 43 dolary, ale za mniej niż 50 nie znalazłem do kupienia. Tak czy inaczej IMO zdecydowanie warto dopłacić. Niebawem zamówię i najprawdopodobniej wymienię silnik obecnego NAS opartego na Raspberry Pi.

I jeszcze stronka w Wikipedii poświęcona Banana Pi.

UPDATE: Dzięki namiarom z komentarzy (thx Zal!) wiemy więcej. Zapowiadało się dobrze i jest dobrze. Przynajmniej jeśli chodzi o benchmark Banana Pi vs. Raspberry Pi. Dla niecierpliwych: banan ma sieciówkę (o go głównie były obawy) 6-7 razy szybszą (iperf). Za to uwaga, Banana Pi jest nieco większe od Raspberry Pi i nie wszędzie się zmieści. Jak donosi też mniej pochlebna recenzja, nie wszystkie rozszerzenia będą pasowały z uwagi na przesunięcie niektórych złącz.

UPDATE: W jednym z kolejnych wpisów opisuję, jak zrobić z maszynki z Linuksem router, GSM/LTE z Wi-Fi. Z uwagi na niewielkie rozmiary i mały pobór energii Banana Pi świetnie się do tego nada.

30 odpowiedzi na “Banana Pi – alternatywa dla Raspberry Pi”

  1. Dzięki za newsa. 🙂 Różnica będzie większa niż wynika tylko z MHz. RPi to stary rdzeń ARM, AllWinner A20 ze swoim Cortexem to trochę nowsze dziecko i chociaż ma już te kilka lat na karku to na pewno będzie czuć różnicę. No i do tego Mali400MP2. 🙂 Szkoda tylko, że tak mało pinów wystawili, inne konstrukcje na A20 wystawiają więcej, ale też kasują sporo więcej niż $50.

  2. Z tego co pobieżnie przejrzałem to RPi z SoC on Broadcom nadal ma przewagę jako mało odtwarzacz multimediów, dzięki sprzętowemu dekoderowi video, który można odblokować kupując licencję (stety, niestety patenty, ale dużo taka przyjemność nie kosztuje ;)).

    PS. Skąd zamawiałeś?

  3. AllWinner A20 jest w stanie sprzętowo dekodować h.264 fullhd. Na otwartym kodzie.

    Koledzy z Fedory pokazali mi to parę miesięcy temu ;D

  4. Z tym Ethernetem gigabitowym na 99,99% masz rację.
    W większości takich konstrukcji (a już na pewno za tą cenę…) port ethernet to tak naprawdę układ komunikujący się z resztą układu po USB 2.0 (to, ze podłączony bezpośrednio do kontrolera, a nie przez „fizyczny” port nie ma znaczenia). Stąd też ograniczenia dotyczące prędkości (480 Mbit/s – około 50% gigabitu).

  5. @Monter: Nic nie sprawdzę z DNS, mam własny cache, działa. 😉

    @Sebastian: Ile wyniesie RPi z licencją? 😉 Plus, nie samymi mulitmediami człowiek żyje, a tu właśnie jest nowszy chip, architektura armhf normalnie działa bez protez typu Raspbian, dwa rdzenie, więcej RAM… Hrw pisze, że Banana Pi się wyrobi na open source z fullHD, a w kwestii ARMów zdecydowanie mu wierzę.

    Jeśli chodzi o zamówienie, to jeszcze nie zamawiałem. Dam parę tygodni na ustabilizowanie się cen i wyjście ew. bugów. Myślałem o bit.ly/1flm0QN ale chyba przegapiłem cenę wysyłki do Polski. ;-/

    @Hrw: Ech, i nic nie pisałeś (albo przegapiłem)? Bawiłeś się może? Jakieś nietypowe bugi? Czy mogę spokojnie przyjąć, że coś klasy rpi?

    @Tom4hawk Obawiam się, że i tyle nie zobaczysz. Ale w stosunku do 100 Mbps w rpi pewnie i tak będzie przepaść.

  6. Banana Pi wywołała sporo zamieszania bo stara się być kompatybilne z Raspberry 😉 Dla wielu to news miesiąca bo wszystko co ma związek z raspberry to albo gorący temat, albo okazja do zarobienia kasy na crowdfundingu jakiegoś projektu… Tymczasem jest kupa podobnych płytek z Allwinnerem A20 (pcDuino v3, Cubieboard/Cubietruck), czy czterordzeniowym RK3188 na którym działa Picuntu (czy to na płytce Radxa, czy na Androidowych donglach HDMI, które można od Chińczyków wyrwać nawet taniej niż Raspberry – choć za większe dongle z większą ilością USB i LANem zapłacimy ciut więcej).

  7. Rozie: od ponad roku nie śledzę 32-bit ARM bo siedzę w 64-bit ARM i na taki hardware czekam (służbowy za jakiś czas dotrze).

    Cubietrack i dekodowanie fullhd to z Fedora 20 AllWinner remix pewnie zabangla. Co i jak to nie wiem – nie zajmuję się.

    A co do Ethernetu – jest wiele ARMów z prawdziwym Ethernetem a nie wynalazkami na USB. Ile A20 wyciąga nie wiem ale nie jest to po USB.

  8. Ze sprzętem od skośnookich bym mocno uważał. Jarzębski opisuje masę tego od nich: http://www.jarzebski.pl/ Podobno co by nie zrobili jest okropna bryndza ze wsparciem technicznym i społecznością. Praktycznie trzeba dojść do wszystkiego samemu.

  9. Raspberry Pi (TDP4wat) vs Banana PI (TDP10wat)
    na moje to już lepiej się pakować w edycje Intela Bay Trail TDP10wat
    od 200zł do dostania płyty główne
    trzeba tylko dokupić 1GB ram ddr3
    i ma się CPU 4x 2.0Ghz i GPU ~700Mhz
    I ma się wolność co chce się zainstalować z pełnych dystrybucji i tych w wersji mini.

  10. @riklaunim Kupa podobnych płytek jest jednak trochę słabsza (cubieboard), albo o jakąś połowę droższa (pcDuino v3, cubietruck). Z kolei RK3188 nie jest tak po prostu bezproblemowy linuksowo (BananaSUX ma tu trochę słuszności jeśli chodzi o wsparcie techniczne i społeczność). Z kolei Banana Pi bazuje na popularności Raspberry Pi – jest jakaś tam kompatybilność, jest podobna grupa adresatów. Mi się podoba i żałuję, że od początku RPi nie było robione w podobnej konfiguracji.

    @Rolnik 5V 2A to zalecana moc zasilacza dla całego Banana, czyli 10W maksymalnego poboru prądu. W przypadku Intela pewnie sam procesor ma to 10W TDP. Do tego dochodzi niedokładność samego wskaźnika (TDP to nie maksymalny pobór mocy) i pozostałe elementy. Oby na 20W poboru się skończyło. Plus różnice w cenie. Ale faktem jest, spora szansa, że Intel będzie wydajniejszy. Tylko CPU raczej nie jest wąskim gardłem w tego typu urządzeniach,

  11. @BananaSUX, wiem. Już to przerobiłem na przykładzie Marsboard (mam jedno martwe w szufladzie, a i za życia było kiepsko ;)). Biorę poprawkę na to, że pewnie soft od producenta pozostawia wiele do życzenia, ale znów na pokładzie siedzi oklepany A20 więc nie powinno być najgorzej, tylko kwestia ogarnięcia się z całością czego zabrakło mi z Marsboard zanim je uśmierciłem.

    @Rozie, właśnie $50 byłoby super gdyby nie ta wysyłka. 🙂

    @All, skoro już jest tylu speców. To polecilibyście coś innego w podobnym budżecie ale ze sprawdzonym i realnym wsparciem ze strony producenta?

  12. @All, zadałem tak głupie pytanie, czy nic takiego nie ma? 🙂 Serio mało kojarzę rozwiązań ARM-owych, a rozwiązania Intela, VIA czy AMD jak dawno temu przeglądałem były drogie i energochłonne lub bardzo drogie. 😉

    @Rozie, przepraszam, przegapiłem. RPi B + licencje kosztuje gdzieś ze 150zł (kupując malinkę z Aledrogo). Ale w porównaniu do np. Marsboard to kląłem na to drugie właśnie przez oprogramowanie. Wsparcie też ma swój koszt, a w sumie płytka tania również nie była (w Polsce różnie sobie za nią życzyli, zazwyczaj sporo więcej, a u producenta kosztowała podobnie do RPi, z poprawką na to, że prosto z Chin).

  13. @Rolnik: W tej chwili chyba jeszcze żaden z czytelników nie ma Banana w rękach (choć przynajmniej jedna osoba zamówiła). Benchmarków na sieci też nie znalazłem. Jak coś znajdę to namiar pojawi się w komentarzu. Na recenzję kupujących też liczę (i namiar na nią w komentarzach).

  14. Witam!
    Nie mogę „odpalić” dysku na sata.

    zasilanie jest. Zainstalowany Raspbian 3.1 i OpenMediaVault.
    Dyski na usb działają.

    Jakieś pomysly?

  15. Witam

    1. Czy dysk gdzie indziej działa? – Tak w innych kompach działają .
    2. Czy dysk się kręci? – Nie
    3. Czy coś się pojawia w dmesg? – Tak
    4. Dysk 3,5 czy 2,5″? – próba na dwóch działających 2,5 i 3,5

    Uruchomiłem dydk 2,5 Hitachi . Nie mogę odpalić dysku 3,5 seagate podpiętego identycznie . Czyżby za mały prąd ?

    Może przeniesiemy kontakt na jakieś forum, zeby nie zaśmiecać Ci bloga? 😉

    Pozdrawiam

  16. Tematycznie, więc żadne zaśmiecanie. A jedyne forum jakie znam to forum Banana Pi.
    Tak czy inaczej jeśli 2,5″ działa, a 3,5″ nie działa to raczej za mały prąd. Podobnie było w przypadku kieszeni na USB – te 2,5″ były w wersji bez zasilacza (choć czasem z dwoma wtyczkami od strony komputera), natomiast wszystkie(? znane mi, przynajmniej) 3,5″ wymagały zewnętrznego zasilania.

  17. Jak będę miał chwilę to spróbuję z dodatkowym zasilaniem , mam też aktywnego huba i przez niego podpinam dyski zewnętrzne na usb. Może po weekendzie pokażę wyniki.

    Pozdrawiam

    ps. pokazała się wersja gentoo. Próbował ktoś ?

  18. Witam!

    Napisałem, że podzie się inormacją, więc krótko :
    hdparm -tT /dev/sda
    /dev/sda:
    Timing cached reads: 726 MB in 2.00 seconds = 363.16 MB/sec
    Timing buffered disk reads: 200 MB in 3.01 seconds = 66.36 MB/sec
    root@lemaker:~# dd if=/dev/zero of=/dev/sda1 bs=1M count=4096
    4096+0 records in
    4096+0 records out
    4294967296 bytes (4.3 GB) copied, 103.362 s, 41.6 MB/s

    Dysk 500 GB 2,5″ Samsung momentus.

    (nie chce mi się bawić z zasilaniem dla 3,5″ 😉

    Pozdrawiam

  19. Witam !

    Pokazał się gotowy obraz openmediavault.img , zainstalowałem go
    i nie mogę się dostać do panelu web . admin i hasło domyślne i obłąd !!!
    Próbował ktoś ?

    Pozdrawiam

  20. Witam!
    Jako, że wgrałem gotowy obraz openmediavault na mojego „banana”
    chciałbym zapytać czy można doinstalować jakiś odtwarzacz np VLC ,bo jest wyjście HDMI i oglądać na tv bezpośrednio z banana pi , czy też muszę zainstalowań np Lubuntu i „dograć” openmediavault później.

    takie na razie mam parametry:

    root@bananas:~# hdparm -tT /dev/sda1

    /dev/sda1:
    Timing cached reads: 734 MB in 2.00 seconds = 367.00 MB/sec
    Timing buffered disk reads: 318 MB in 3.03 seconds = 104.97 MB/sec

    Proszę o sugestie. Pozdrawiam

  21. Nie śledzę openmediavault. Z dystrybucji na Banana Pi najlepsze wrażenie zrobił na mnie Bananian (czyli praktycznie Debian plus kernel tuningowany pod bpi) i tu orientuję się bardziej. Z tego co czytam, to openmediavault bazuje na Debianie, więc pewnie da się doinstalować VLC. Natomiast czy kernel jest optymalizowany pod multimedia i czy w ogóle ma niezbędne opcje – nie mam pojęcia. Sugeruję pytać na jakimś forum poświęconym tej dystrybucji.

  22. Witam w jednej z wersji opemediavault widziałem możliwość doinstalowała DLNA

    W wersji którą mam nie ma tego w aktualizacji systemu. A przydałoby się 😉

    Można do dograć z palca?

  23. Dla ustalenia uwagi i ETH i USB wchodzą na proca bez żadnego pośrednictwa. Tutaj nie ma tak jak w RPi, że ETH i USB współdzielą pasmo portu USB2.0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *