Grzejnik znowu działa.

Trochę note for myself (ale tej kategorii tu nie ma), bo pewnie znowu będę się zastanawiał za parę miesięcy czy lat, kiedy dokładnie włączyłem maszynkę, albo coś w tym stylu – geekowy grzejnik znowu działa. W tym roku wystartował 13 października późnym wieczorem.

W tej chwili działa na nim – tradycyjnie już – mprime, węzeł Tora (lekkie zmiany konfiguracji i dodany monitoring – widać, że ładnie przerzuca dane) i… radio internetowe oczywiście przez MPD. Apt-p2p poległ, jak pisałem wcześniej, widzę, że nowych wersji nie ma.

Oczywiście przeszło mi przez głowę uruchomienie minera bitcoin zamiast mprime, ale opłacalność „kopania” bitcoinów spadła, poza tym już dobre pół roku temu nie było sensu robić tego na CPU… Chociaż w pewnym momencie wyglądało, że opłaca się kupić sprzęt do tego – po paru miesiącach wychodziło się na zero (wliczając prąd). O ile nie walnąłem się w obliczeniach.

3 odpowiedzi na “Grzejnik znowu działa.”

  1. Hej, planujesz napisać coś więcej o stawianiu węzła Tora i innych zabawkach?

    Szczerze mówiąc mam skonfigurowany słabszy grzejnik (w sensie mocy obliczeniowej, ze względu na pasywne chłodzenie podejrzewam, że jest znacznie cieplejszy od Semprona ;)), ale chciałbym pełniej go wykorzystać (na razie stoi tylko serwer WWW, GIT i robi za stację pomiarową temperatury).

  2. O Torze pisałem parę razy (wpisy powinny linkować do siebie, jak nie bezpośrednio, to w linkach generowanych przez Folskr), ten wspomniany rozie.blox.pl/2011/10/Jak-wiadomo-min-z-poprzedniego-wpisu-prowadze.html też zawiera pełen konfig.

    Poza tym, Tor jest dobrze opisany na stronie domowej projektu (przynajmniej po angielsku), więc nie bardzo wiem, co więcej pisać. Jeśli po przejrzeniu ww. masz jakieś pytania, to po prostu pytaj. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *