Jakieś dwa tygodnie temu serwis Sekurak.pl opublikował pierwszy numer swojego zina o bezpieczeństwie. Całego jeszcze nie przeczytałem, ale pierwsze wrażenie bardzo dobre. Przyda się chyba wszystkim mającym styczność z komputerami, poczynając od administratorów systemów, przez programistów, po frontendowców i ogólnie „webmasterów”. Bezpiecznikom chyba też, bo chwalą.
Magazyn napisany jest profesjonalnie – czytelne grafiki, streszczenia artykułów, dobre formatowanie i przykłady. Widywałem gorsze artykuły w płatnych czasopismach. Sporo o podstawach, czyli czym jest CSRF, czym jest SQL injection, czym jest XSS. Zdecydowanie warto pobrać i przynajmniej rzucić okiem, tym bardziej, że po polsku i za darmo, poza tym, pisane w taki sposób, żeby czytający od razu się orientował, czy dany artykuł będzie interesujący.
Do pobrania Sekurak Offline w wersji pdf, mobi oraz epub.
Seria artykułów „Czym jest…” nie przemawia do mnie, czy to ma być jakieś wiki? Po co opisywać po raz kolejny to samo? Widzę 1 czy 2 artykuły na jakieś bardziej autorskie tematy, ale reszta to dobrze znane fakty, tylko podane na nowo. Obawiam się, że jednak nie jest obiecywanym magazynem również dla zawodowców. Moim zdaniem lepiej przeczytać dobrą książkę, która pozwoli na szerszy i głębszy wgląd w tematy.
Zaliczyli fail w budowie dokumentu, na rozdzielczości ekranu innej niż panoramiczny (czytaj: 4:3) dokument ma postać wąskiego paska z wolną przestrzenią nad i pod. Żeby czytać trzeba powiększać i przewijać poziomo – paranoja jakaś. Pewnie by się zmieściło na ekranie bez powiększania gdyby nie to menu po prawej stronie, które jest zbędne i zajmuje tylko miejsce.
@nbb Seria „czym jest…”, jak sama nazwa wskazuje, to raczej podstawy, więc dla początkujących w zakresie bezpieczeństwa. Pierwszy numer, więc od czegoś trzeba zacząć… 😉
Co do „to samo, tylko trochę inaczej” – IMO to nie wada. Albo: nie dla każdego wada. Przedstawienie tego samego inaczej pozwala lepiej zrozumieć zagadnienie. Albo w ogóle zrozumieć – nie każde tłumaczenie do każdego trafia równie dobrze. Ogólnie mam taką teorię, że najlepsza (najbardziej efektywna) wymiana wiedzy na dany temat zachodzi między osobami na podobnym poziomie. I rozumienie też zależy od tła. Nie będziemy w gimnazjum operować pojęciem pochodna drogi po czasie, prawda?
Co do zawodowców – zdałem się na recenzję Pawła. Nie uważam się za zawodowca w dziedzinie security. A co do książek: jakie dobre pozycje z dziedziny bezpieczeństwa polecisz (po polsku)?
@Monter Skalowanie to chyba bardziej kwestia czytnika? W sensie nie będziesz miał full screena, ale pełną szerokość. Ale przyznaję, że nawet nie mam jak sprawdzić o co dokładnie chodzi. Jeśli nie da się ustawić czytnikiem, to z kolei posiadacze monitorów panoramicznych mieliby problem. Na desktopach niepanoramy praktycznie umarły. Z 10-15% kompów to ma jeszcze tylko… Ogólnie: nie dziwię się, że sobie odpuścili, nawet celowo.
@nbb – jeśli powtarzanie podstaw jest za darmo to bym się nie czepiał, gorzej, gdy to samo dzieje się na „szkoleniach” za jedyne #dwapięćset ;-D
@rozie – no niestety, ale zostanę przy swoim. 10-15% to nadal spora grupa, nie uważasz? Poza tym nie wywalę swojego Eizo, bo się moda zmieniła. Mnie akurat panorama drażni, jest fajna jak się ogląda filmy, ale nie do pracy.
Skąd wziąłeś dane, iż na desktopach zwykłe monitory już wymarły? Jakieś badania, konkretne obserwacje? W firmach nadal króluje stary sprzęt pamiętający jeszcze premierę Windows XP, zatem monitory również są w formacie 4:3. W domach prywatnych IMHO zmianę dyktują pady sprzętu (w firmach w sumie też) lub ostatnia moda na zamianę stacjonarek na laptopa.
Co do bocznego paska Zina – zbierano już opinie o tym wydaniu i nie tylko ja stwierdziłem to menu po prawej za zbędne. Szkoda, że nie można go chociaż ukryć.
Tak, skalowanie to kwestia czytnika, ale jeżeli content ma na sztywno ustawioną „orientację poziomą” jako wąski pasek to nic się nie da zrobić, poza powiększeniem sobie i używaniem poziomego przewijania, niestety.
@Monter Czy 10-15% to dużo? W kontekście jedynie wygody użytkowania, a nie możliwości odbioru treści w ogóle? Polemizowałbym.
A ogólny trend jest taki, że hardware każą zmieniać co parę lat, żeby w ogóle dało się korzystać. Nie żebym się zgadzał, ale tak jest (będzie o tym notka).
Badań nie szukałem, opierałem się na blogu (ostatni miesiąc) plus okresowo wrzucam statystyki bloga (zbiorcze, od początku, ale patrz na przyrosty). Dość zgodnie z przeciętną zawsze było (poza OS). Zresztą jak teraz patrzę, to ranking.pl ma statystyki rozdzielczości:
1280×1024 5.83%
1024×768 3.73%
i chyba tyle, jeśli chodzi o niepanoramy na dużych ekranach.
Jeśli to tylko jedna opcja i przeszkadza, to pewnie warto zgłosić autorom – może przebudują od ręki.
Nie pisałem nigdzie, że nie da się odebrać treści w ogóle. Czytanie jest upierdliwe po prostu.
Co ma trend do wciskania nam nowego hardware by cokolwiek nam działało, do rodzajów proporcji ekranu? Nie rozumiem tej mody na panoramę. Jak już pisałem, do TV i kina jest to zajebista opcja, do pracy na komputerze nie koniecznie. Pomijam już, ze gdy ktoś potrzebuje mega pulpitu to sobie postawi trzy monitory obok siebie – jakoś nie widzę korzyści tego rozwiązania korzystając z panoram (super szeroki i super niski ekran).
Zgłosiłem, ale brak odpowiedzi póki co. Nie sądzę jednak, by w oparciu o statystyki podobne do Twoich ktoś coś specjalnie wydawał po raz drugi ;o)