Przypadkiem wpadłem na pomysł sprawdzenia statystyk dotyczących programu certyfikacji IPv6 prowadzonego przez Hurricane Electric. Okazało się, że od ostatniego sprawdzenia minęły prawie równo trzy lata. Dla przypomnienia, tamtego wpisu:
Szczerze mówiąc, myślałem, że Sage jest więcej, szczególnie, że sporo spotkałem na IRCu. Tymczasem na PLNOG dowiedziałem się, że jest raptem 87 osób w Polsce i ok. 4600 na całym świecie.
A po trzech latach? 10600 sages na świecie, 224 w Polsce. Szału nie ma, delikatnie mówiąc, biorąc pod uwagę okoliczności. Firmy radzą sobie bez IPv6, np. niektórzy ISP w Polsce zaczęli po cichu ładować klientów za NAT. Praktyka, co do której mam mieszane uczucia – z jednej strony typowy klient indywidualny niby nie potrzebuje publicznego IP, z drugiej strony pewne rzeczy działają lepiej z publicznym IP, więc powinien mieć możliwość uzyskania go, jeśli ma takie życzenie.
Oczywiście, pytanie na ile można traktować program certyfikacji HE za miarodajny. Jakiś miernik zainteresowania tematem to jest. Zresztą, postanowiłem sprawdzić „do drugiej strony”, czyli ile stron z najpopularniejszych w Polsce wg rankingu Alexa dostępnych jest po IPv6. Popularne w Polsce nie oznacza stron polskich, ale mniejsza z tym. Z pierwszej setki najpopularniejszych adres IPv6 posiada (zakładam, że jak adres jest, to serwis na nim działa) 14 sztuk, konkretnie są to, wg popularności:
- Google.pl
- Facebook.com
- Google.com
- Youtube.com
- Wikipedia.org
- Blogspot.com
- O2.pl
- Pudelek.pl
- Kwejk.pl
- Home.pl
- Bezuzyteczna.pl
- Xhamster.com
- Gratka.pl
- Naszemiasto.pl
Ale portale takie jak allegro.pl, onet.pl, wp.pl, gazeta.pl czy interia.pl są dostępne tylko po IPv4.
Yes, Poland is a white speck on the map:
http://www.google.com/intl/en/ipv6/statistics.html#tab=per-country-ipv6-adoption
You show my „wrong” IP 🙂
If you would accept IPv6, it would be:
p2003006324228300BEAEC5FFFEB52088.dip0.t-ipconnect.de.
Thomas
@thomasschaefer Yes. And so is Sweden and Finland and UK. It looks like in Poland we still have chicken and egg problem.
And yes, I know, my blog platform does not support IPv6. It belongs to http://www.agora.pl/agora_english/0,0.html , the same which owns gazeta.pl. Looks like they don’t use IPv6 at all. 🙁
But, TBH, problem is: everything still works with IPv4 only. I believe Google could easily make a difference for web pages by boosting IPv6 enabled sites in search results, the same way as they warn about „not mobile friendly” (but AFAIK this is warning only at this moment).
Zastanawiam się, po co wspierac w tej chwili ipv6 jako dostawca usług? Tez stałem przed tym dylematem i doszedlem do wniosku, ze każdy kto ma ipv6 posiada tez jakiś dostęp do ipv4 czy to przez tunel czy przez podwójny stos tcpip. Nie ma w tej chwili w Polsce operatora, który by dawał ipv6 (orange chyba daje na zyczenie klienta) domyslnie. Sam bym przygarnął jakąś podsieci ipv6 jakby operator mi dal. Może nawet bez ipv4 XD. Tak wiec oferowanie ipv6 to sztuka dla sztuki i pokazanie „patrzcie, umiemy”. W stanach Comcast czy cos podobnego faktycznie rozwiązał problem braku adresów właśnie poprzez ipv6 i tam warto oferować IMO usługi ipv6 bo działają szybciej i klienta można lepiej sprofilowac. W Polsce to jeszcze dluuugo potrwa.
Ja współpracuję z małym lokalnym ISP i w tej chwili w celach testowych rozgłaszam IPv6 około 30 klientom.
Z testów wynika że:
1. youtube działa gorzej (zamiast do lokalnego DC leci do Irlandii)
2. facebook.com ma czkawki (cokolwiek to znaczy)
Reszty klienci nie zgłaszali, bo nic co ich interesuje (onet, wp, oraz banki) nie jest po ipv6 dostępne.
No z tym NAT to przeginają, ale pewnie to lepsze i tańsze rozwiązanie niż wdrożenie IPv6. Szczególnie, że jak sam słusznie zauważyłeś (i też tak uważam), zdecydowana większość społeczeństwa to klikacze i bierni czytelnicy papki medialnej, którym zewnętrzne publiczne IP nie jest do niczego potrzebne. A tym, którzy chcą koniecznie własne IP do czegoś więcej można je przydzielić na wniosek, i jeszcze zrobić sobie z tego usługę dodatkowo płatną w miesięcznym abonamencie ;o) INEA ponoć takie wnioski przyjmuje, ale że mają bałagan to z tą stałością z tego co czytam na forum też potrafi być różnie ;-P
Co więcej, nawiązując do tematu z NAT w tle u mnie, INEA sama tego nie wymyśliła, wcześniej było zdaje się UPC i ktoś przechodzący z firmy do firmy mógł ten pomysł przynieść ze sobą. Sam jestem ciekaw jak to się skończy, czy NAT obejmie wszystkich, czy tylko nowych klientów. Jak wpadnę za NAT to NATychmiast idę po mniejszy pakiet neta, bo do zwykłego przeglądania sieci 50/2 mi nie jest potrzebne. Mmiałem już różne pakiety, od 128, przez 512, 2Mb, 6, 8 i 50, i szczerze mówiąc idąc od dołu do „6” była zauważalna poprawa szybkości przeglądania internetu, powyżej już nie widzę różnicy. Może widzą ją tylko masowi pobieracze, do których nie należę. Może nawet będąc za NAT nie opłacało by się w ogóle korzystać z INEA…
Odnośnie samego IPv6 – ja, będąc kimś pomiędzy totalnym laikiem a eteatowcem z branży IT kompletnie nic nie kumam z tego standardu, może ci bardziej zaawansowani mają podobnie? ;o)
@Nbb Są operatorzy, którzy dają IPv6 domyślnie. Klientom indywidualnym. W Polsce. Ponoć od lat. Być może wkrótce będzie o tym wpis… Jeden (świeży i testujący, ale zawsze) już się wypowiedział. 😉
@Scorp Kwestia zgłoszenia adresacji do Google IIRC.
@Monter Wszystkich to im się nie opłaca raczej za NAT dawać. Rezygnacje, marudzenie… I nie tylko oni tak robią… Co do prędkości – pamiętaj, że strony też są coraz cięższe. Ale i tak obecnie najmniejsze w ofercie jest 10 Mbps (pytanie, jaki upload), więc spokojnie wystarczy.
Co do „kumania ze standardu” – nie ma co kumać, zbytnio. 😉 Po prostu inna adresacja i tyle (przynajmniej tak to powinno od strony nietechnicznego end usera wyglądać).
No tak, ale jak patrzę na adres typu IPv4 to wiem o co chodzi i potrafię go zapamiętać oraz wpisać ręcznie. IPv6 już nie… ;-D Wiem też gdzie mogę trafić jak pomylę się w danym członie adresu IPv4 z cyferką, pod tym względem IPv6 to dla mnie czarna magia.
10Mb/s ma Up na poziomie 640 kb/s, i jest to najmniejsza opcja ale tylko w promocji, bez niej są też niższe prędkości. Na stronie i w opisach promocji podają tylko Download, listę wszystkich możliwych DL/Up znajdziesz dopiero w cenniku bez promocji.
@monter: kB, a nie kb.
„Okazało się, że od ostatniego sprawdzenia minęły prawie równo trzy lata”, to prawie czy rowno?
@Nn No jednak b. Od bity. Nie B od bajty.
@Jankes Którego słowa nie rozumiesz?
@Monter No to jak jesteś w stanie zapamiętać IPv4, to gratuluję. Ale po to wymyślono DNS, żeby ludzie nie musieli takich perwersji wyprawiać. ;-D Ja polecam Ci ten kursik od HE.net. Czuję, że spokojnie dasz radę, a przy okazji się czegoś nauczysz. IPv6 jest bardzo podobne do IPv4, tylko… dłuższe. 😉
Dzięki za linka do pełnej oferty, nie znałem. Inna sprawa, że owe promocyjne 10/0,64 jest tańsze, niż 2/0,25 więc jakby zupełnie się nie opłaca nie korzystać z promocji…
Nie jest az tak tragicznie. Sa naewt kablowki, ktore daja od razu IPv6. Sam korzystam z natywnego bodajze od poltora roku. Do tego Orange potrafi w niektorych modelach telefonow ustawic automatycznie APN z IPv6 skutecznie ograniczajac uzytkownikom dostep do internetu ;P
@monter: jeśli dają 0.625 Mb to wybaczyć, ale wydaje mi się, ze w pdfie było cos kolo 5Mb.
Osobna sprawa, ze dawanie rażąco niesymetrycznych łącz to IMO sprawa dla UKE lub uokiku, ponieważ nie da się korzystac z Internetu tylko pobierając, nawet zwykle pobieranie czegokolwiek wymaga wysyłania co wynika ze specyfikacji protokołu TCP, negocjacji polaczenia i kontroli jego parametrów. Gdzieś widziałem badanie w jakich faktycznie proporcjach to wychodzi i pamiętam tylko, ze się zdziwilem, ze tak dużo. Niestety znaleźć nie mogę, temat do małego eksperymentu
@Nn Odnośnie asymetrii to miałem o tym notkę: rozie.blox.pl/2010/09/Jak-Dialog-z-1-Gbit-sciemnial.html Oczywiście nie zaszkodzi powtórzyć eksperymentu. Ale wygląda, że nie jest tego aż tak dużo, pakiety ze stosunkiem 20:1 czy nawet 30:1 są spokojnie do przyjęcia IMO.
Właśnie, nie sądzę (nawet bez robienia badań) żeby duży ISP sam pchał się w problemy typu reklamacje Klientów z powodu braku możliwości osiągnięcia DL z powodu zbyt wąskiego Up – raczej mają to tak skalkulowane, żeby dało radę. Cała reszta mieści się w pojęciu „do! 50 Mb/s” (przykładowo), co sam potwierdzam, nie widząc specjalnie różnicy w „chodzeniu po sieci” między pakietem 8 a 50. Ludzie ciągnący z sieci „kopie bezpieczeństwa” filmów Blu-Ray się w tym miejscu ze mną nie zgodzą, ale dla ISP to wciąż mały odsetek ogółu, jednak.
Ale po co userzy maja mieć IPV6 skoro nie ma kontentu/uslug po IPV6
A skoro userom „nie potrzebne” V6 to po co ISP maja takie V6 userom dostarczać ?
kolo się zamyka
Zacznijcie stawiać te swoje blogi fora shoutcasty, cokolwiek po V6
Zacznijcie od siebie – większość polskiego internetu nie ma nawet wpisów AAAA w DNS-ach.
host google.com dns
Using domain server:
Name: dns
Address: 208.67.222.222#53
Aliases:
google.com has address 173.194.32.232
google.com has IPv6 address 2a00:1450:4008:801::1001
a ten blog:
host blox.pl dns
Using domain server:
Name: dns
Address: 208.67.222.222#53
Aliases:
blox.pl has address 80.252.0.131
nie ma wzmianki o v6
wiec zacznijcie od siebie róbcie kontent po V6 – wymagajcie od swoich /vps/hostingo-dawcow numeracji V6 na waszych usługach. Wtedy userzy zaczną pytać ISP o V6 (bo jest jakaś stronka fajna po V6 ale u mnie nie bangla)
(jeśli strona jest po V4 oraz V6 to user połączy się po V6 bo V6 ma wyższy priorytet)
Tak, przy IPv6 jest problem jajka i kury. Ale sądzenie, że jedna czy druga usługa dostępna tylko po IPv6 cokolwiek zmieni jest naiwnością. Podobnie jak sądzenie, że ktokolwiek z większych graczy zdecyduje się utracić sporo klientów i dać dostęp tylko po IPv6.
Co do tego bloga to cóż, nie ma IPv6 i nie mam żadnego wpływu na to – decyduje Agora. Zresztą, to trochę blogowy standard: wordpress.com czy tumblr.com także IPv6 nie dają… Wyjątkiem z platform blogowych jest chyba tylko blogspot by Google, ale oni wszędzie dają IPv6…
Jak uruchomię coś własnego (a jest taki plan) to IPv6 oczywiście będzie.
Oczywiście nie miałem na myśli postawienie usługi tylko po V6
chodziło mi o to by było v4 + v6
(ps. thx za wzmiankę o Uptime Robot – do siebie tez podpiąłem )
Jeśli usługa będzie dostępna i po v4, i po v6 to… po co IPv6 użytkownikom? Przecież po IPv4 też zadziała, to po co coś zmieniać/robić dodatkowo (to bardziej z punktu widzenia ISP)? Plus coś może jednak nie zadziałać, więc potencjalne dodatkowe zgłoszenia od wkurzonych klientów, albo dostęp po v6 może być gorszy, niż po v4 (z różnych powodów; bywa)…
Jak pisałem wcześniej, szansę na popularyzację IPv6 upatruję bardziej w działaniach np. Google. Lekki boost dla serwisów dostępnych po v6 w wynikach wyszukiwania ma szansę zmienić trochę obraz na rynku, przynajmniej od strony dostawców treści.
Poszukajcie w goglach orange poland ipv6 albo poszukajcie mateiałw z plnog.pl W sieci mobilnej w Orange IPv6 jest 2013 roku.
To ja tylko dodam, że w przypadku Orange Neostrada IPv6 jest dostępne. ALE… nie w trybie dual stack.
Jeśli skorzystamy z IPv6 (za loginem dopisujemy /ipv6) otrzymamy adres v6 ale za to IPv4 zostaje stunelowane. Czyli opóźnienia i NAT. Do bani z takim rozwiązaniem.
Vectra zaczeła dostarczać ipv6 dla swoich klientów. Tylko raz to działa, a raz nie.
Tak jak wszystko w tym kraju.
bit.ly/1TLAVG0
Zainteresowanie ipv6 jest dziwnie małe. doprosić się jakiegokolwiek dostawcę chmury bądź serwera dedykowanego o natywne ipv6 graniczy z cudem. Przykładem może być home.pl – udostępnia ipv6 natywne jednak bez możliwości zmiany revdnsu. na dzień dzisiejszy pozostaje nam chyba HE.NET 🙂 który działa całkiem ok i mamy możliwość delegowania strefy odwrotnej na własne nameserwery.
@joszi1980 Czemu dziwnie? Tak naprawdę dla większości podmiotów jest to jedynie koszt, a sposobów obejścia kończących się IPv4 jest całkiem sporo, dobrze przetestowanych, często i tak już używanych. Zresztą umówmy się, IPv4 kończą się jedynie teoretycznie i na papierze.
Home.pl może tu być dobrym przykładem – wprowadzenie obsługi IPv6 to zapewne zmiany w całym kodzie panelu w celu dodania jego obsługi, zarówno na frontendzie, jak i na backendzie. A realnie skorzysta z tego bardzo mały odsetek ludzi, bo oni chcą głównie, żeby strona i poczta działała, a nie doktoryzować się z sieci. 😉
Jeśli chodzi o VPSy i dedyki to podejrzewam, że technicznie problem jest najmniejszy. W sensie wystarczy przydzielić klientowi IP i radź sobie sam. Zresztą, Kimsufi wieki temu dawało już IPv6 na dedykach.