Smssender 0.8.

Nowa wersja skryptu do wysyłki SMSów z poziomu konsoli dla Linuksa. Dodana obsługa długich SMSów dla Mobitex (nie testowałem, ale wg forka z GitHub i dokumentacji wystarczyło zmienić typ, by dzieliło na kilka części) i – przede wszystkim – podstawowa obsługa kolejnego providera, czyli REDLINK. Okazuje się, że choć niezbyt się tym chwalą, to wspierają wysyłkę w podobny sposób jak Mobitex, czyli wywołanie URLa z parametrami.

Trochę obsługa na zasadzie if-ujmy co wymagane i niezbyt mi się to podoba, ale dla tak podstawowej obsługi wystarczy, a w sumie dość zbieżnie jest. Nie ma pełnej obsługi błędów, tak naprawdę w przypadku REDLINK ludzki komunikat zwracany jest tylko dla statusu OK, w pozostałych przypadkach na żywca leci odpowiedź od providera (też czytelna, na szczęście).

REDLINK ma parę fajnych funkcji, których na razie nie obsługuję – planowanie czasu wysyłki SMSa, email na który przychodzi finalny status dostarczenia. Bo to, co otrzymujemy przy wysyłce to tylko potwierdzenie poprawnego skolejkowania do wysyłki, nie oznacza wcale, że SMSa faktycznie udało się dostarczyć do odbiorcy (tak, zdarzyło mi się tak raz dla dość ważnego SMSa).

Zapraszam do testów i jak zwykle feedback mile widziany.

Nextbike monitorowany

Rowery miejskie w Poznaniu, mimo swoich niedoskonałości, stały się na tyle popularne, że ich liczba na poszczególnych stacjach czasami spada w okolice zera. Jak tylko dowiedziałem się, że Nextbike udostępnia aktualizowane na żywo informacje dotyczące rowerów na poszczególnych stacjach (duże, naprawdę duże brawa i szacun), wpadłem na pomysł, że fajnie byłoby mieć dostęp do danych przez komórkę (stara Nokia 3110c, Opera mini) w lekkiej i wygodnej formie. Po prostu od razu łatwo sprawdzić, ile jest rowerów na której stacji Nextbike, czy jest sens iść na daną stację, czy lepiej na tramwaj, albo pieszo, bo roweru raczej nie znajdziemy.

Ponieważ oryginalny XML jest dość ciężki (~250 kB, szczegółowe dane o wszystkich krajach, miastach i stacjach), postanowiłem wyciągać z niego tylko najważniejsze dane i tylko dla Poznania, a następnie wrzucać do lekkiego HTML.

Aktualnie powstało coś takiego: dostępność rowerów Nextbike w Poznaniu.

Działa prosto: wget i mały skrypt perlowy z użyciem modułu XML::Simple (przyznaję, przez ułamek sekundy chciałem to opędzić grep + awk), wywołanie z crona co 5 minut (mógłbym częściej, ale póki co nie widzę sensu, szczególnie, że na razie tylko ja korzystam) i wyplucie wyniku do statycznego HTML. Jest data aktualizacji, są kolory. Nie jest piękne, pewnie się nie waliduje, ale jest b. lekkie (całość aktualnie waży ok. 500 bajtów, docelowo – pewnie dodam trochę tekstu – mniej, niż 1kB) i działa. Liczę na komentarze dot. funkcjonalności i wyglądu.

PS. Coś dawno nie wypożyczałem roweru…

UPDATE: Za sprawą Sternika nie zaciągam już 250 kB, tylko od razu dane dla danego miasta – częstotliwość zmieniona co minutę. I nieco inny URL wykorzystuję. I w ogóle polecam wpis Sternika o Nextbike (dead link, wersja live, wersja IVR i za moment być może wersja z Google maps).

Git for dummies, czyli kolejna ściągawka z gita.

Logo Git

Źródło: http://git-scm.com/downloads/logos

System kontroli wersji git nie jest taki trudny, jak się może wydawać, ale faktem jest, że trochę bardziej skomplikowany niż cvs czy svn. Ponieważ z gita korzystam na tyle rzadko, że zawsze było wymyślanie koła od nowa i szukanie ściągawek, to dla mej pamięci własna szybka ściągawka z gita.

git clone – tworzy lokalną kopię zdalnego repozytorium

git pull – aktualizuje zmiany ze zdalnego repozytorium

git branch rozie – tworzy gałąź o nazwie rozie

git checkout rozie – przechodzi do gałęzi rozie

git add plik – dodaje plik do systemu kontroli wersji w aktualnej gałęzi

git commit plik – zatwierdza (wprowadza do systemu kontroli wersji) zmiany w pliku

git merge rozie – łączy gałąź rozie z bieżącą gałęzią

git status – podaje jaki jest status, czyli co się zmieniło w danej gałęzi

git push – wysyła zatwierdzone lokalnie zmiany do zdalnego repozytorium

git branch -d – usuwa gałąź lokalnie

git branch – wyświetla wszystkie gałęzie

I w zasadzie powyższe polecenia wystarczają, by w podstawowym zakresie korzystać z git. W sumie średnio się to na wpis nadaje (nawet kategorii nie mogę znaleźć) i może kiedyś przeniosę w sensowniejsze miejsce…