Zombie blogerzy

Blox się rozpędził i obok BlogDay zrobił klona, czyli Zombie Days. Trochę gęsto z tym polecaniem się robi, ale każda okazja jest dobra (tu: by czyjegoś bloga polecić). A że formuła niezobowiązująca, może parę blogów, które nie załapałyby się (dobra, dobra, nie wiadomo) na BlogDay. A poza tym, BlogDay dopiero za rok.

Zmiętoszony kajecik neurotyka – Siwa pisze o różnych rzeczach, ale zawsze ciekawie. Nie wiem, czy już nie jest zombie, bo ostatnio zawstydzała znacznie młodszą lekarkę opowieściami o swoim hasaniu po górach, ale nieśmiało kąsam.

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu – Zuzanka zamieszcza między innymi recenzje książek, poza tym często fajne foty i sporo o krótszych i dłuższych wycieczkach po Wielkopolsce w ogólności, a Poznaniu w szczególności.

Wycinki technologicznej rzeczywistości – Monter ma niewiele czasu, jest trochę dinozaurem (brak internetu w telefonie i parę nawyków) i pisze o technologii, Internecie, Linuksie… Zombie teraz!

Wiersze z Google – świat po apokalipsie spowodowanej przez zombie nie musi być światem bez poezji. Google ma już na to rozwiązanie (choć niekoniecznie o nim wie). Bardzo meta.

Zaufana Trzecia Strona – z tego bloga można dowiedzieć się o zagrożeniach bezpieczeństwa komputerowego. Wyróżniają go starannie napisane teksty i własne testy (i teksty).

Wszystkie ww. blogi są raczej często aktualizowane, więc polecam dodanie do czytnika RSS.

Blogday 2013

Z okazji BlogDay 2013 kilka blogów, które czytam.

Kowalstwo obłoków – w sumie o różnych rzeczach (samochody, praca w Szkocji) i powiedziałbym prywatny, ale fajnie napisany i lubię go czytać. Częste wpisy.

Towar niezgodny z umową – blog ze stajni Agory o robieniu konsumentów w konia na różne sposoby. I jak nie dać się nabrać.

RysioBrag – blog trochę nietypowy, bo np. nie można (niestety!) komentować wpisów, a którego autorem jest Michał „rysiek” Woźniak, czyli obecny prezes FWiOO. Oczywiście sporo o wolności, prywatności i wolnym oprogramowaniu. Niestety wpisy dość rzadko.

Ze Zbocza Tajgetublog o życiu z niepełnosprawnością. Najpierw poznałem człowieka (uczestnik/prezentujący na paru eventach poznańskiego IT), potem trafiłem na bloga i zauważyłem, że jest niepełnosprawny. Ciekawe i szkoda, że tak rzadko pojawiają się (nie tylko jego – są także występy gościnne) wpisy.

Majsterkowo.pl – czyli zrób to sam. Ciekawe pomysły (z różnych dziedzin, głównie majsterkowanie i elektronika), które można samodzielnie zrealizować. Pierwszy blog tego typu po polsku, który znalazłem, który regularnie publikuje i ogólnie IMO ma zapędy na bycie profesjonalnym blogiem. Ale w tej formie, którą lubię, tj. z interesującym wkładem własnym, a nie wodolejstwo i przedruki.

I to byłoby tyle tym razem. W zeszłym roku jakoś mi umknęło, a tu wpisy z Blogday 2010 i 2011.

BlogDay 2011

Nadal nie wiem, czy powinno się pisać Blog Day czy BlogDay, bo jedni piszą tak, inni inaczej. Nawet strona główna BlogDay (dead link!) też nie może się zdecydować (title), ale w sumie nie to jest istotne. Tegoroczne pięć polecanych blogów:

Wampiryczny blog – bezpieczeństwo w cyfrowym świecie – blog o bezpieczeństwie IT, od innych tego typu pozycji odróżnia go to, że jest i aktualizowany dość często, i autorski. Czyli jest co poczytać i nie są to przedruki z innych miejsc czy newsy sprzed paru dni. Ciekawy, nawet jeśli ktoś nie zajmuje się zawodowo bezpieczeństwem.

Netia blog – oficjalny blog firmy Netia. Nie jestem z Netią w żaden sposób związany, ale blog mi się podoba. Wydaje mi się, że może być ciekawy dla każdego, kto dostarcza Internet klientom indywidualnym (i dla samych klientów też). Oczywiście wszystko jest w PRowym sosie, ale IMO ładny przykład jak można zrobić ciekawy blog firmowy.

Bronikowski.com – nie wiem nic specjalnego o autorze i nie podejmuję się pisać o blogu, ale ostatnio stwierdziłem, że dobrze mi się czyta tego bloga. Zdecydowanie IT i geekowo.

Clients from hellA collection of anonymously contributed client horror stories from designers. To zdanie w sumie wyjaśnia wszystko. Zawsze jest coś wesołego do przeczytania i ładnie pokazuje jakie niepojęcie o otaczającym świecie, zwłaszcza wycinku IT, mogą mieć inni ludzie.

ZUCH próbuje rysować – pewnie wszyscy znają, ale jakby ktoś nie znał, to zdecydowanie pora nadrobić. Upraszczając – blog z polskim korpo komiksem. Plus sporo ciekawych odsyłaczy i konkursy.

Tyle w tym roku. Starałem się robić nie IT i jak widać słabo mi to wyszło. Bardziej best of 2011. Gdyby kogoś interesowało, to tu jest mój BlogDay 2010.