Opera mini 5 beta – wrażenie.

Niby moja Nokia 3110c nie obsługuje (tak twierdzi przy próbie instalacji), ale install anyway i po chwili było to „cudo” na moim telefonie. Już na wstępie widać, że faktycznie projektowane jest toto na większe wyświetlacze – przedstawiło się mniej więcej pera min, bo zabrakło miejsca na ekranie.

Opcji w porównaniu z wersją 4 bardzo mało, ale niby jest wszystko. Podejście do działania inne – wersja 5 pokazuje całą stronę i pozwala powiększyć (zoom) wybrany obszar. Dzięki temu niby jest bardziej naturalnie (czyli jak na dużym ekranie), ale mi się bardziej podobało podejście z wersji 4, czyli dostosowanie do komórki (zoom zawsze mnie drażnił). Nie ma (nie znalazłem) mojego ukochanego przewijania blokowego – jest tylko ta śmieszna strzałeczka i po linii trzeba – niewygodne.

Wersja 5 ma trochę nowych ficzerów. Szybki ich przegląd: miniaturki na małym ekranie to IMHO pic na wodę, fotomontaż – zero użyteczności. Speeddial z wersji 4 (gwiazdka, cyfra) był IMO wystarczający. Manager haseł – nie zamierzam korzystać. Przeglądanie w zakładkach – no to może ma sens, tylko niestety u mnie przy próbie otworzenia drugiej zakładki przeglądarka się wysypała (ale to beta i niesupportowany sprzęt, więc się nie gniewam). Drugi raz nie próbowałem.

Działa szybko (na oko szybciej niż 4), ale zajmuje 350 kB miejsca w pamięci flash telefonu (poprzednia wersja ok. 160 kB). Podsumowując – zobaczę wersję stabilną i mam nadzieję, że dostosują ją do 3110c, ale w tej chwili bardziej podoba mi się czwórka. Na tę chwilę pora odzyskać utracone 350 kB.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *