Tagi na Blox jako przykład usability fail.

Bardzo lubię tagi jako znaczniki do wpisów, bo to chyba najszybsza metoda na znalezienie wpisu (w swoich wpisach), poza tym, można w prosty sposób kierować do podobnych tematycznie wpisów, także między platformami (np. z wykorzystaniem Folksr; opis integracji Blox i Folksr tutaj), więc bardzo ucieszyłem się, gdy Blox je wprowadził.

Moja radość nie trwała długo – mój mały system półautomatycznego przypisywania tagów (AKA tag-ego-rise) szybko dobił do limitu 100 tagów. Później limit został zwiększony do 250, ale i to nie starczyło na długo. Podobno istnieje jakieś uzasadnienie limitu tagów dla danego bloga. Więcej, nawet nie wiedząc nic o bebechach Blox potrafię sobie wyobrazić powody limitowania. Ale czemu tylko 250? Nic to, przyjmijmy to za ograniczenie techniczne. I w sumie da się przeżyć…

Kolejna sprawa to pisownia – obecny system, gdzie każdy tag jest globalny dla wszystkich blogów na Blox i może być dodany tylko w jednej wersji (duże i małe litery) wymusza arbitralne decyzje, czy będzie Safari (przeglądarka) czy safari (polowanie), Opera (przeglądarka) czy opera (muzyka, budynek). Kto pierwszy ten lepszy (no dobrze, admini mają możliwość interwencji, ale…), ale dzięki temu mamy tagi typu Policja (na pewno nikt z ekipy JP nie dodawał tagu), Katastrofa (taka kaczka?), Rock (musiało to być potężne brzmienie) i Wpis (Wpis na Blogu – brzmi dumnie, niestety blog jest małą). Też w sumie niekrytyczne, choć przydałaby się opcja pozwalająca na prezentowanie wszystkich tagów bez użycia wielkich liter (albo wszystko kapitalikami). Może nawet da się to w CSS jakoś zrobić.

No dobrze, powyższe mają jakieś uzasadnienia techniczne. Ale jak wytłumaczyć to, że z poziomu administratora bloga:

  • Nie ma sortowania tagów po ilości użycia w ramach danego bloga? I weź tu szukaj rzadko używanych tagów…
  • Nie można kliknąć tagu, żeby zobaczyć wszystkie wpisy na blogu (albo lepiej, listę ich tytułów), do których jest przypisany? Sama funkcjonalność istnieje, bo kliknięcie tagu pod wpisem dokładnie tak działa… No ale nie będę się w greasemonkey bawić, żeby łatać dziurę.

Pisząc oczywiście mam nadzieję, że podziała to stymulująco na developerów i późno bo późno, ale dorobią. Lepiej późno, niż wcale.

Nie pora na Flattr.

Jak pisałem jakiś czas temu, Flattr jest dostępny dla każdego jako open beta. Liczyłem na szybki wzrost użytkowników i contentu i… zawiodłem się. Wzrost nie jest szybki. Czyli pozostają w mocy ostatnio opisane wady – brak contentu (szczególnie brak contentu polskiego) i stosunkowo wysoka cena. Szczególnie, że jest to cena za możliwość testowania (czytaj: wykonywania pracy na rzecz serwisu, aspekt mojej zabawy pomijam ;-)) – w takim wypadku 2 euro to IMO za dużo.

Jasne, mógłbym to potraktować jako przelewanie pieniędzy na projekty opensouce’owe, ale… na razie zagłosuję nogami, a raczej portfelem – zależy mi na funkcjonalności pt. możliwość przeznaczenia dowolnej kwoty (OK, z dokładnością do pełnych dziesiątek eurocentów, ew. nawet 1 euro jako minimum, jeśli musi być minimum) na dany miesiąc i bez niej nie do końca widzę sens. Osobiście wolałbym opłatę minimalną za flattrnięcie typu 1 eurocent, bo w tej chwili można dać 2 euro i nabić $BIGNUM flattrnięć, co też IMO nie jest dobre, jeśli Flattr miałby być konkurentem Wykopu.

Nie przekreślam w całości projektu, bo sama idea okrutnie mi się podoba, ale z dalszą zabawą z tym projektem wstrzymuję się minimum do końca roku (chyba, żeby jakieś gwałtowne zmiany zaszły). Button zostaje (nieaktywny) – przynajmniej na razie, jako reklamówka serwisu, może kogoś zainteresuje. Przy okazji przypominam opis jak uruchomić Flattr na Blox, może się komuś przyda.

Integracja Blox i Flattr – krótkie HOWTO.

W końcu udało mi się zintegrować Flattr, czyli serwis do mikropłatności i Blox. Nie było to takie proste, na jakie wyglądało, więc pozwolę sobie zamieścić krótkie howto.

Pierwsza sprawa, to dodanie prostego javascriptu do Ustawienia -> Wpisy -> Dodaj pod każdym wpisem. Niestety, Blox ma buga i tagi typu {tytul} są rozwijane tylko przy pierwszym wystąpieniu. Przynajmniej w javascripcie. A akurat pola tytuł to ja już używam…

Podpatrzyłem obejście z widgetów Wykopu i Facebook, które wstawia Blox – skoro to javascript, to można się odwołać do tytułu przez encodeURIComponent(document.title); Bingo. No prawie, bo nadal nie działa. Nadal nic nie mówiący Error w widgecie Flattr.

Doładowałem konto na Flattr i postanowiłem dodać wpis ręcznie, z tymi samymi parametrami. Okazało się, że zmienna flattr_dsc jest obowiązkowa, a tymczasem wywaliłem ją, bo nie miałem pomysłu, co tam wstawić.

Ostatecznie działający kod wygląda następująco:

<script type="text/javascript">var flattr_uid = '10901'; // TWOJE Flattr IDvar flattr_tle = encodeURIComponent(document.title); // Tytuł stronyvar flattr_dsc = 'Blox blog entry ID: {id}'; // nie jestem pewien, czy musi być unikatowe, ale tak - będzievar flattr_cat = 'text';var flattr_lng = 'pl_PL'; // skoro Blox, to pewnie po polsku piszeszvar flattr_tag = '{tagi_b}'; // lista separowanych przecinkiem tagówvar flattr_url = '{link}'; // link do wpisu</script><script src="http://api.flattr.com/button/load.js" type="text/javascript"></script>

Gdyby ktoś wykorzystywał już zmienną {link} to najprawdopodobniej zamiast niej użyć encodeURIComponent(location.href); Oczywiście zadziała tylko w javascript.

Parametrów jest nieco więcej, opisane są w API Flattr, można choćby zmieniać wygląd przycisku na compact.

Nie jest zupełnie różowo – nie działa mi w jednym wpisie. Podejrzewam, że przez to, że był dodany ręcznie, z identycznymi parametrami. Nie widzę też wpisów dodanych w My latest things. Być może zmieni się to, gdy ktoś flattrnie wpis.