Był sobie S.M.A.R.T

18 marca, 2006

S.M.A.R.T to miła rzecz. Używam tego, niezbyt namiętnie, od dawna. No i okazuje się, że wyniki smartctl na nowszych jajkach (seria 2.6.15.x) można OKDR. Raw_Read_Error_Rate, Seek_Error_Rate i Hardware_ECC_Recovered rosną z każdą sekundą, w tempie wręcz nieprzyzwoitym. A w 'trafienie' 4 różnych dysków jakoś nie wierzę, tym bardziej, że na jedynym testowanym z kernelem 2.4 jest OK (stabilnie).
Teraz pytania (może ktoś przeczyta...):
1. Też tak macie?
2. Jakieś środki zaradcze/naprawcze?
3. Komu zgłaszać błąd - twórcom smartmontools czy kernela? 4. Do zgłaszania błędów w Debianie jest fajne narzędzie (reportbug). Jak zgłosić błąd w kernelu (twórcom kernela)?

Videogen.

09 marca, 2006

Bardzo miły programik do generowania linii z parametrami dla serwera Xów. Szczególnie, gdy monitor obsługuje jakaś dziwną rozdzielczość/odświeżanie. Wymaga grzebania po instrukcji od monitora, ale potem z górki. Pewnie stestujemę dzięki niemu 1152x864...
Ponieważ sterownik fglrx w Debianie nie jest najnowszy, zrobiłem wersję z binarki ATI. Są problemy i przy instalacji (dałem radę) i przy deinstalacji. Przy tym ostatnim pomogło dpkg-divert opisane na tej stronie. Dla pamięci zapisuję. ;-)
No i jednak prawdą jest, że trzeba poczekać, aż będzie nastrój, a nie robić na siłę. :-)
Popsuły mi się fglrx i ET jakiś czas temu. Wyszło, że może niezgodność jądra 2.6.15 ze sterownikiem, bo problem miało więcej ludzi. Co prawda inne aplikacje wykorzystujące OpenGL działały, ale...
Niedawno ati wypuściło nową wersję fglrx (8.22.5-1), która działa z 2.6.15. W Debianie jeszcze jej nie ma, więc zrobiłem paczki tym ichnim paczkowaczem. I nie chciał się zrobić moduł budować/instalować, mimo, że zrobiłem sobie repozytorium z paczkami. A dziś... Poszło. :-) Ale ET dalej nie działało. Szybki googiel i... jest link. A tam rada: et +set r_ext_compiled_vertex_array 0. I co? I śmiga pięknie. I o to chodzi. ;-]

Huk, szum, hałas.

05 lutego, 2006

Stało się. Po wymianie wiatraka na procesorze (heh, a kiedyś byłem zachwycony coolerem Spire i jego wiatrakiem) stał się on praktycznie niesłyszalny. Dziś dojrzałem do uzunięcia radiatora z wiatrakiem Radeona 9200 SE (chyba stalowy był) i wsadzenia na jego miejsce aluminiowego radiatora od chipsetu z nieżywej płyty głównej. Pasuje pięknie, hałas produkowany przez grafikę zniknął. Tyle, że będzie trzeba tam chyba wiatrak dołożyć (ten procesorowy, niesłyszalny), bo nowy radiator dość gorący... Ale nie o tym miało być - słyszę któryś napęd (pewnie hdd)! I to nie tylko głowice, ale i talerze. Oszaleć idzie.

Zamknięte sterowniki ssą.

28 stycznia, 2006

Przy okazji wczorajszego SzLUUG-piwo zawiązała się dyskusja pt. 'czyja to jest wina, że fglrx nie działa (z 2.6.15)'. Wyszło, że ATI i ich zamkniętego kodu, ale jakoś mnie to nie pociesza.
Było tak: kernel 2.6.x i działające sterowniki. Po którejś tam zmianie kernela/fglrx przy włączeniu TCE mam kaszanę na ekranie i w zasadzie zwis (wymagany restart X). Kumplowi ponoć działa fglrx z Etch na 2.6.14. Dziś sprawdzałem i... nie działa. Teraz mam do wyboru następujących winnych: - kompilator - fglrx - kernel (pozostało mi jeszcze przetestowanie na 2.6.12 z Etch. Fuj.) - lekko podkręcona karta (wcześniej działało, a podkręcenie jest minimalne - połowa maksimum). - ET/TCE (nie było ruszane, ale przecież mógł się filesystem rozjechać)
Jakoś nie chce mi się sprawdzać kompilatora. Stestowałbym OpenGL, jakoś, tylko czym? Najlepiej, żeby było w Debianie...

Abcde.

22 stycznia, 2006

Nie jest to test, tylko nazwa programu do zrzucania muzyki. Prosty, konsolowy, zrzuca do ogg (domyślnie), flac, wav, mp3 (nie testowałem). Obsługa CDDB oczywiście jest. Dla początkującego odstręczające może być konfigurowanie tego z linii poleceń i późniejsze używanie. Niemniej abcde wygląda na bardzo zacny programik.

Gnome.

22 stycznia, 2006

'Od zawsze' używam KDE. Lubię je. Jest wygodne, ładne i konfigurowalne. I wystarczająco szybkie, choć szybkość nie jest dla mnie najważniejsza. Wczoraj miałem okazję zainstalować i skonfigurować Gnome (nie mój wybór). Wrażenia: proste. Wręcz prostackie. Dużo mniej opcji (na pierwszy rzut oka), ale wszystko, co było potrzebne dało się ustawić i to w prosty sposób (poza pl-znakami w menu Open Office - moja niewiedza, mój błąd, nie zainstalowałem pakietu dla Gnome z OO). Znaczy jest po polsku, programy się uruchamiają, menu działa. Tak sobie myślę, że dla kogoś, kto po prostu chce używać komputera Gnome jest wystarczające. Możliwości konfiguracji jak w Windows (na pierwszy rzut oka). Jeśli chodzi o szybkość - nie mam porównania na podobnym sprzęcie (Celeron 400, 256 MB RAM). Przesiąść sie nie przesiądę, ale ciekawe jest.

Jak to z płytą było.

11 grudnia, 2005

Miałem o tym napisać już dawno, ale jakoś zapomniałem. Jednej z moich płyt głównych coś się stało. Przestała działać stacja dysków, przy zamykaniu systemu kernel rzucał czasem błędy. Bios tracił ustawienia procka, zamiast Semptrona 2000+ widział Athlona 1250 (czy coś koło tego). Chciałem przełożyć płytę do mniej ważnego kompa, w trakcie przekładania coś mnie tknęło.

Wyciągnąłem bateryjkę ze 'sztywniaka' (patrz: Operacja się udała... z zeszłego miesiąca), wyjąłem baterię z tej płyty. Voltomierz w garść i... 'sztywniak' miał baterię, która dawała 3,02 V, natomiast tu było raptem 2,76 V. Zmieniłem baterie, włożyłem płytę do innej obudowy (czyli wypięcie i włożenie wszystkich kabli) i... działa. Normalnie działają dyskietki, nie gubi ustawień procesora.

Czyżby bateria wpływała na działanie stacji dysków (na ustawienia procesora jak najbardziej może, to logiczne)? Nie wiem. Gdyby ktoś miał takie problemy, to sprawdzić nie zaszkodzi.

Localepurge.

10 grudnia, 2005

Przydatne polecenie do zwalniania miejsca w Linuksie (Debian):

# localepurge
localepurge: Disk space freed in /usr/share/locale: 61815K
localepurge: Disk space freed in /usr/share/man: 2637K

Total disk space freed by localepurge: 64452K