Przyspieszyć firefoksa 2.x

26 stycznia, 2008

Często słyszę, że Firefox jest wolną przeglądarką. Tymczasem u mnie śmiga. Ale jak siądę do czyjegoś FF, to często mam wrażenie, że czas stanął. Wystaczy kilka prostych zabiegów, by FF działał/ładował strony znacznie szybciej:

1. Wyłączenie cache'owania stron w pamięci (about:config -> browser.cache.memory.enable zmieniamy na false). Dysk jest wystarczająco szybki w porównaniu z łączem internetowym, a RAM ma ważniejsze rzeczy do roboty, niż przechowywanie cache przeglądarki. Poza tym istnieje coś takiego jak systemowe bufory do obsługi dysku, które zrobią prawie to samo, FF nie zajmie 30% pamięci, a cały system (w tym FF) będzie działał żwawiej.

2. Instalacja i konfiguracja genialnego pluginu rozszerzenia Adblock Plus. W skrócie plugin ten rozszerzenie to blokuje wczytywanie reklam. W praktyce, pozwala blokować odwołania do serwerów z reklamami w ogóle, a wielokrotne małe odwołania potrafią spowolnić wczytywanie strony znacznie bardziej, niż pobranie nawet sporej reklamy reklamy, zwł. gdy serwer reklamodawcy jest przeciążony. Jeśli chodzi o filtry to korzystam z filtrów Dr. Evil plus parę własnych (warto poświącić parę minut na konfigurację i dodanie tego, co nam przeszkadza do blokowanych - słowa 'hit', 'stat', 'ad' powinny wzbudzać naszą czujność ;)). Nie dość, że szybciej, to czyteleniej, bo często reklamy przysłaniają elementy nawigacyjne na stronie.

3. Blokada pop-upów. W sumie standard w każdej przeglądarce. Wystarczy się upewnić, że jest włączona.

Po ww. zabiegach przeglądanie WWW powinno być znacznie przyjemniejsze.

Nowy typ śmieci w poczcie.

01 listopada, 2005

Od wczoraj zaobserwowałem wysyp maili typu 'delivery failed'. Wszystko z konta używanego do grup dyskusyjnych, maile wysyłane na różne adresy. Oczywiście to tylko jakiś łoś (łosie, łosice...) na newsach ma wirusa/trojana, który wysyła maile z moim From:... Cóż, w sumie nic takiego, jeden wpis do filtrów i po sprawie, tylko czemu ci ludzie tacy głupi, że wirusy trzymają? Nic to.

Free SkypeOut Days

13 lipca, 2005

Jeśli ktoś używa Skype, a nie wie o promocji, to może teraz się dowie, że są tzw. 'Free SkypeOut Days'. Wystarczy się zalogować tego dnia na stronie Skype na konto i dostaje się 20 eurocentów na rozmowy na telefony stacjonarne, wg. stawek Skype. Ot, taka próbka, ok. 10 minut do Polski na stacjonarny... W sumie miłe, jeśli ktoś chciałby spróbować, a nie chce od razu kupować pakietu.