Wydaje mi się, że kawałek pochodzi z początkowego okresu działalności (mam coraz większe podejrzenia, że muszę mieć drugą kasetę ze starymi nagraniami BKS) i nie był publikowany na blogu do tej pory. Czyli w końcu świeżynka. Mam wrażenie, że nagrany w starej aranżacji, ale na potrzeby płyty. Zamieszczam pełen tekst, bo świetny. Posłuchajcie:
Mamo, mamo, kup mi glany
To jest mój jedyny cel
Teraz jestem zbuntowany
Z moich włosów zmyję żel
Teraz nie jem hamburgerów
I nie piję Coca coli
Bo nie lubię tych pozerów
Dom i szkoła mnie pierdoli
Ref:
Nie przejmujcie się rodzice
Przecież kiedyś minie bunt
Będę dobrym znów chłopczykiem
Ja naprawdę grzeczny będę już
Tato, tato daj na piwo
Ja dziś muszę napić się
Co to jest za sprawiedliwość
Kumple piją, a ja nie
Mamo jestem narkomanem
Tato jestem też pijakiem
Przecież byłem zbuntowany
Przecież byłem fajnym chłopakiem
Ref (x2)