Segregacja śmieci - kartony po mleku i napojach.

04 marca, 2009

Jakiś czas temu wyraziłem wątpliwość co do sposobu segregacji kartonów po mleku i napojach. Dziś wątpliwość ta została rozwiana. Na kontenerze z plastikami pojawiła się naklejka z napisem tu wrzucaj kartony po mleku i napojach. Do zapamiętania karton po mleku = plastik. Przynajmniej w naszym pięknym kraju. A już przynajmniej w Poznaniu.

Tak jest, będę musiał zmienić sposób segregacji. I prawie dwa lata wyrzucałem odwrotnie, niż trzeba. Hmm. W chwili wolnej trzeba będzie odszukać te strony, gdzie to znalazłem (polskie!) i zwrócić im uwagę na błąd...

1. legalnycyklista napisał(a):
04 marca 2009, 17:03:05

1. Wszystkie firmy i tak segregują te śmieci ponownie u siebie, więc Twój karton i tak pewnie lądował razem z plastikami.
2. Karton ma w sobie i papier i plastik i aluminium, w procesie obróbki papieru plastik z aluminium nie zniknie, a przy obróbce plastiku z aluminium papier po prostu się spala.

2. anoriell napisał(a):
04 marca 2009, 17:20:19

mnie na biologii kiedyś zwrocili uwagę, że z kolorowego szkła, starej kolorowej książki, plastikowej torebkki i kartoniku po soku – najtrudniejszy do przetworzenia jest kartonik po soku.

Nic dziwnego, że ciężko go zakwalifikować do jakiegokolwiek rodzaju śmieci.

3. rozie napisał(a):
04 marca 2009, 17:21:10

Ad. 1. Może tak, może nie. Raczej wygodniej by im było postawić jeden pojemnik z napisem „odpady do recyclingu”, niż dzielić, jakby było im wszystko jedno.

Ad. 2. No tak liczyłem, że rozmiękczają to jakoś, odzyskują papier, filtrują to, co zostało i przetwarzają jakoś inaczej (np. jako plastik). Co do spalania – plastik się nie pali?

4. legalnycyklista napisał(a):
04 marca 2009, 17:25:07

Pali się, ale w wyższej temperaturze.

5. rozie napisał(a):
04 marca 2009, 19:07:12

Przy spalaniu papieru spokojnie mamy kilkaset stopni. Plastik to znosi bezkarnie? Nie topi się (wydzielając różne różności)? IIRC butelki PET topiły/zapalały się od gazety…

6. andre napisał(a):
22 kwietnia 2010, 09:57:36

Za rekarton.pl:
"Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 25 października 2005 r. opakowania kartonowe do płynnej żywności zbiera się w pojemnikach żółtych oznaczonych napisem "metale, tworzywa sztuczne". Natomiast z przeprowadzonych programów pilotażowych wynika, że najbardziej ekonomicznie uzasadnioną formą selektywnej zbiórki opakowań kartonowych jest zbiórka wraz z frakcją papieru (papier, makulatura, karton). Ostateczna decyzja należy jednak do firm wywozowych. Aby wskazać konsumentom, jak należy obchodzić się ze zużytymi opakowaniami po płynnej żywności, firmy wywozowe mogą stosować specjalnie opracowane oznaczenia i umieszczać je na pojemnikach do selektywnej zbiórki odpadów. Tego typu oznaczenia są również umieszczane na kartonach do płynnej żywności. Zawartość pojemników, do których konsumenci wrzucają puste opakowania kartonowe po mleku i sokach, jest przewożona do sortowni, gdzie w procesach mechanicznych i ręcznie zostaje ona podzielona na grupy odpadowe.

7. rozie napisał(a):
23 kwietnia 2010, 10:04:54

@andre: Czyli rozporządzenie sobie, życie sobie, jak zwykle. Ogólnie całe to nasze, polskie segregowanie jest bez głowy robione. O czym pisałem: http://rozie.blox.pl/2010/02/Sortowanie-smieci-w-Polsce-czemu-jest-zle.html

8. ewa napisał(a):
21 października 2010, 11:21:13

Hmmm chyba jednak nie poczytaj tu:
http://www.emetro.pl/emetro/1,91231,4358188.html