2007/2008

01 stycznia, 2008

Rok 2007 minął. Z uwagi na dużą ilość zmian i wydarzeń był ciekawy. Jestem z niego zadowolony (poza zdrowiem, może - troszkę za dużo ze służbą zdrowia mieliśmy do czynienia, choć sporo to profilaktyka) i mam nadzieję, że przyszły nie będzie gorszy.
Krótkie podsumowanie okresu świątecznego - dłuuugi pobyt w domu, parę starych rozrywek (newsy), nowe rekordy na stepmanii, spotkanie z częścią ludzi z liceum, spotkanie z częścią znajomych. Spotkanie z rodziną, Sylwester ze znajomymi (niestety, paru osób na które liczyłem nie było). W końcu w domu, na dłużej i na spokojnie. Trafione prezenty.
Było miło. Następna taka okazja pewnie za pół roku (realnie patrząc, szansa na przyjazd jest minimalna, chyba, że nas odwiedzicie - zapraszam).
A teraz - powrót do nowego domu i do pracy. Z nowymi siłami. Sporo zrobione, sporo do zrobienia. ;)

PS Tym, którzy wysyłali życzenia świąteczne i noworoczne dziękuję. Ja mając wizję imprezy sylwestrowej na której wszyscy klikają SMSy/rozmawiają przez tel. postanowiłem w tym roku nie wysyłać SMSów. Może się zobaczymy, następnym razem?