Głupi zwyczaj.

20 czerwca, 2005

Głupi zwyczaj z tymi książkami. No ale jak widzę wszyscy, to wszyscy. ;-) Małą Encyklopedię Powszechną, która leżała najbliżej, pomijam, bo nie ma zdań.

  1. Złap najbliższą książkę.
  2. Otwórz ją na 123 stronie.
  3. Znajdź piąte zdanie.
  4. Obublikuj je na swoim blogu razem z tą instrukcją.
  5. Nie szukaj najfajniejszej książki jaką można znaleźć. Użyj tej, która faktycznie leży najbliżej Ciebie.
  6. Perl oferuje jednak pewien trik pozwalający uniknąć tej zbędnej pracy: Transformantę Schwartza nazwaną od jej pomysłodawcy, Randala Schwartza. J Orwant, J. Hietaniemi, J. Macdonald "Algorytmy w Perlu"

1. RedHand napisał(a):
20 czerwca 2005, 16:42:20

U mnie to by było takie zdanie: "Jeżeli w umowie sprzedaży zastrzeżona została rzecz kupującego wyłączność bądź..." Nie, nie...Świruję. Prawdziwe zdanie: "Jak symstym?" - "Neuromancer" William Gibson.