Reklama na blogach - LinkLift vs. AdTaily - rzut okiem.

14 czerwca, 2009

Widzę, że nie tylko ja się zainteresowałem AdTaily, a korzystając z okazji, że mamy wpis Piotra traktujący o statystykach i AdTaily, to można się porównać, a przy okazji porównać systemy reklam na blogach.

Poza tym, okazja jest podwójna, bo - jak pisałem na Blipie tymczasowo zdjąłem u siebie z bloga widget AdTaily - trochę wiało nudą - nie było czego testować, a osadzenie widgetu jak rozjeżdżało XHTML 1.0 strict, tak rozjeżdża. Co jest upierdliwe nawet nie tylko dlatego, że rani mój wrodzony perfekcjonizm (hrhrhr) , ale przede wszystkim dlatego, że utrudnia sprawdzenie składni.

Jeśli chodzi o statystyki ruchu, to - wg webalizera - mam 8-10k, czyli 25-33% tego, co Piotr. Ale już wg stat4u jest tego już tylko ok. 4k miesięcznie (z wykluczonymi przeładowaniami), czyli nie zbliżone, tylko podziel przez dwa (i pół). Pytanie, co jest powodem takich rozbieżności u mnie (może wysoki udział FF z adblockiem?).

Jeśli chodzi o reklamy, to do tej pory korzystałem głównie z "systemowego" (zintegrowanego z Joggerem) LinkLifta, więc w naturalny sposób z nim będę porównywał. Oczywiście przy porównaniu trzeba brać pod uwagę, że LL to dojrzały, okrzepły serwis, a AT jest dopiero w fazie testów (zamkniętej).

Wygoda: Jeśli chodzi o łatwość umieszczenia widgetu, LL wygrywa - pełna integracja z szablonem Joggera sprowadza umieszczenie do przeklejenia do szablonu kawałka kodu z wiki. Potem już prosto można włączyć lub wyłączyć reklamy w panelu. Plus, nie wyświetla się nic, jeśli nie mamy wykupionej reklamy. AT daje widget, którego zamieszczenie również nie jest trudne (wklejenie kawałka kodu w szablon), ale który jest widoczny cały czas. No i - jak wspominałem - ma on problem z walidacją na XHTML 1.0 strict.

Nieinwazyjność: Znowu punkty dla LL - po pierwsze, pojawiają się gołe linki tekstowe, a nie box, po drugie, jeśli nie mamy zlecenia, to niczego nie widać. Przy AT box jest widoczny cały czas, choć z założenia tak ma być, bo reklamy mogą być kupowane albo "systemowo", albo przez bezpośrednie wykupienie przez reklamodawcę na konkretnym blogu (IIRC wtedy właściciel bloga dostaje większy procent). No i sam widget AT jest duży - ok. 29 kB na skrypt JS to sporo, szczególnie dla lekkich stron.

Elastyczność: AT pozwala na wykupienie reklamy na poszczególne dni, daje użytkownikowi pełną swobodę określania cen (mogę sobie zażyczyć dla kontraktów zawieranych dziś 10 gr za dzień, a jutro już 100 zł). Dodatkowo reklamy można sprzedawać "systemowo", czyli przez katalogi na AT lub samodzielnie, przez widget. Możliwość określenia kolorystyki widgetu. LL to reklamy na wielokrotność miesiąca, a wpływ na określenie ceny jest minimalny - wyceny dokonuje LL na podstawie m.in. ilości reklam, rozmieszczenia, oznaczenia, statystyk bloga. Na LL brak możliwości samodzielnej sprzedaży. Kolorystyka na podstawie szablonu bloga Zdecydowanie prowadzi AT.

Support: AT jest w fazie rozruchu, stąd pewnie większe zaangażowanie. Kontakt jest bardzo miły i szybki, zarówno mailem, na blipie jak i w komentarzach (u Piotra widać), ale niestety niekoniecznie przekłada się na konkrety (tu: poprawienie widgeta tak, by działał z XHTML 1.0 strict). Wszystko w swoim czasie, zapewne... LL - korzystałem chyba dwa razy, z czego raz musiałem trochę poczekać na odpowiedź, za to była bardzo wyczerpująca, ze wskazówkami i poradami, których nie ma na stronie.

Ceny: Wg wzoru z Pomocy AdTaily, opartego o ilość odwiedzin oraz tematykę, powinienem mieć ok. 1 zł/dzień, tymczasem złotówkę ma Piotr (a reklam brak). W katalogach ceny jeszcze niższe, jak widziałem. LL proponuje mi mniej, niż 1 zł w przeliczeniu na dzień, ale za to na cały miesiąc i za nieporównywalnie mniejszy obszar zajęty, w mniej pstrokaty sposób. Reklam też - jak widać - nie ma. Trudno mi w tym momencie oceniać, co lepsze, tym bardziej, że AT ciągle się rozwija i ceny pewnie nie są ostateczne, wiele zależy też od wystroju bloga - w bardziej pstrokatych box AT nie jest wadą, a wręcz zaletą, z kolei przy skromniejszych wystrojach - jak mój - lepiej wygląda LL.

Podsumowanie: Oba serwisy oferują tak naprawdę co innego, oba mają swoje wady i zalety. W LL najbardziej brakuje mi możliwości swobodnego kształtowania cen, z kolei w AT najbardziej drażni konieczność trzymania widocznego widgetu non-stop (wiem, że ma to przyciągnąć reklamodawcę, ale gdybym tak chciał tylko reklamy z katalogów?). IMO są to na tyle różne i niekolidujące ze sobą serwisy, że można korzystać z obu naraz (LL u mnie jest od ponad roku, AT wróci, jak tylko widget poprawią).

I tak to z lektury wpisu i zamiaru napisania do niego krótkiego komentarza przy porannej kawie, całkiem długi wpis się zrobił. A tak w ogóle IMHO nie ma sensu pisać bloga po to, by zarabiać z reklam. I dla porządku: AdSense też miałem. Chwilę. ;>

1. Piotr Szymczak napisał(a):
14 czerwca 2009, 11:52:24

Jaki ładny wpis. Co do supportu to wiadomo że dwoją się i troją bo to kasa, współpracują z Agorą więc tu pewnie jakaś wymiana doświadczeń też jest. Julia mnie zaskoczyła swoją wizytą na blogu, bo rozumiem że monitują takie blogi jak kominka, mediafun'a, antyweb, czy podobne, gdzie czytelnicy bardzo stargetowani: web20, IT, media fascynaci nowych technologi itp. Ja nawet tej notki chyba na blipa nie wrzucałem, więc zaciekawiło mnie strasznie skąd i dlaczego wzmiankowana Julia się pojawiła na moim blogu.

Co do statystyk, wiem że są rozbieżności jeszcze dziś się ustosunkuję :)choć statystyki Joggera są cały czas a inne niekoniecznie.
Co do samego zarabiania na blogu, ja to traktuje jako dodatkowe kilka złoty na tym co i tak robię. coś jakby znajomy postawił piwo za zrobienie/naprawienie komputera, na zasadzie i tak bym mu pomógł ale skoro zaoferował się z piwkiem to czemu nie.
Ja Adsensy planuje wywalić zupełnie a wklejać je tylko do niektórych większych notek ale muszę gdzieś znaleźć tutek jak zrobić żeby osobie która blokuje reklamy nie wyświetlało się puste pole.

Co do widgeta to mógłby być on mały te 125px, jak zadeklarujesz 5 reklam to masz cały rządek pustego pola :) Tak wiem celebryci polskiej blogosfery nie mają problemu z pustymi reklamami(miejscami na reklamę) :) my raczej nie jesteśmy :) i szansa że ktoś u nas przez box zamówi taką reklamę IHMO jest niewielka, na antywebie a i owszem. Ale szczerze powiem nie widzę jakiegoś kreatywnego w jakiejś agencji PR/interaktywnej który obskakuje 10 najpopularniejszych blogów i klika wkleja uzupełnia, prędzej to zleci żeby mu hurtem wybrali.... inna sprawa jak ten kreatywny będzie chciał promować jakiś niszowy produkt i znajdzie w sieci np 5 blogów o takiej tematyce, to pewnie sam może i kupi jeżeli na blogu jest blox.

I też mi tasiemiec wyszedł :P

2. Breffa napisał(a):
14 czerwca 2009, 12:27:44

Tylko LL ma jedna wade, chyba zdechl. Czekam od 2 miesiecy na zmiane opisu bloga, ostatnia dodana strona do LL w kwietniu, na maile nie odpowiadaja.

3. Piotr Szymczak napisał(a):
14 czerwca 2009, 12:39:18

Breffa chyba jednak działają dalej - mi zliczają kolejne plny na koncie za linki

4. Breffa napisał(a):
14 czerwca 2009, 12:43:55

Byc moze kasa za linki automatycznie sie kreci, a obsluga klienta poszla na grzyby...

5. Piotr Szymczak napisał(a):
14 czerwca 2009, 13:13:29

wrzuciłem garść screenów ze statami, jak pisałem googlowe i Intrack i stat4u nie odbiegaja od siebie

6. Marcin | AdTaily napisał(a):
14 czerwca 2009, 15:01:12

bardzo ciekawy wpis. Gratulacje. NA wiele rzeczy otwiera oczy.

To co mogę doradzić w sprawie widoczności i polozenia widgeta to umiejscowienie go pod albo nad tekstem. Tam "nie woła jeść", jesli nie ma reklam, a z drugiej strony to bardzo dobre miejsce, jesli rreklamy są

7. rozie napisał(a):
14 czerwca 2009, 19:26:06

Piotr Szymczak: Ad. pojawienia się Julii - wiesz, monitorowanie wszystkich blogów nie powinno być czymś specjalnie trudnym. Ile tego będzie? Kilkadziesiąt wpisów na dzień (tak po liście, do której link był na blipie wnioskuję).
Ad. Statystyk - no widzisz, u Ciebie Jogger to np. stat4u (czy inne, zbieżne są) razy 1,5. U mnie - razy 2 do 2,5. Hmm, tak sobie myślę i przychodzi mi takie pytanko: jesteś na jakichś planetach/agregatorach dodany? Na pewno są liczone w wywołaniach na webalizerze, ale czy w wizytach? Z kolei na pewno stat4u je pomija...
Ad. AdSense - nie mam żadnego pustego pola (FF + adblock+).
Ad. pustego pola - miałem ustawione maks. 6 reklam (default IIRC) - żadnego rządku nie widziałem u siebie - wyświetlał się tylko pojedynczy boks (bo i jedna była kupiona). Może kwestia umiejscowienia (był to boczny pasek)? Jak możesz to zrób zrzut tego rządka na pięciu reklamach u siebie, a ja na chwilę włączę u siebie wyświetlanie (a w sumie to zaraz włączę) i potestujemy (yeah, w końcu testy!). Albo przeglądarka...
Ad. małych - mi od razu powiedzieli, żeby raczej się na kampanie/katalogi nastawiać.

Breffa: LL żyje. I opis niedawno zmieniałem, i prośbę o reewaluację zrealizowali, i cenę sami zmienili z okazji niedawnej zmiany PR (chyba, że jest automat)...

Marcin | AdTaily: Góra bocznego paska też powinna być dobrym miejscem. ;-)

8. Piotr Szymczak napisał(a):
14 czerwca 2009, 19:38:31

@rozie Nie nie jestem na żadnej planecie - jeno na blogfrogu jestem dodany teraz jestem na 110 miejscu TOP listy blogfroga ale nie sądzę by to miało jakieś przełożenie . co do koksów to widac to w notce 5 dni o tak włązony AdBlock. Trzeciego Ad. nie zakapowałem ;( Co do monitorowania - to wiesz nie wiem czy przypadkiem weszli, czy też monitorują jakoś - nie ustosunkowali się, ale dziś sam szef szefów Jakub się pojawił A ja mam pytanie do Ciebie widzę że korzystasz z Folksr'a jak to się przekłada na ruch ? bazujesz na takach czy na kategoriach ?

9. rozie napisał(a):
14 czerwca 2009, 20:26:36

Piotr Szymczak: No to chyba mam wyjaśnienie. U mnie linuxrss, planet.szluug.org, do tego fairshare.cc... Niebawem przyjrzę się bliżej statystykom z jakiegoś lepszego i gorszego dnia i zobaczę, czy rozbieżność zgadza się bardziej procentowo, czy ilościowo. Trzeci Ad. dotyczył "Co do widgeta to mógłby być on mały te 125px, jak zadeklarujesz 5 reklam to masz cały rządek pustego pola :)".

Ad. folksr - trudno, żeby się przekładał znacząco, bo projekt istnieje raptem parę tygodni i jest tam kilkanaście blogów dodanych. Poza tym, nie poprawiałem tagów - w tej chwili miałem nieużywaną wolną amerykankę, muszę to usystematyzować. Bazuję na tagach - Michał opisał u siebie zasadę działania i wygląda, że nie warto mieć zbyt wielu określników. Ja mam po 2-4 kategorie dla każdego wpisu, a tagi są jednak bardziej precyzyjne i elastyczne, więc zamierzam używać tagów dla folksr i kategorii dla Joggera. Można korzystać z tagów i kategorii jednocześnie, ale u mnie to bez sensu - za dużo wyjdzie. Teraz widzę, że jest dodane przeglądanie tagów, więc mam jak robić porządek. ;) No i folksr to dla mnie uzupełnienie brakujących funkcji Joggera i możliwość tworzenia grup luźniejszych niż np. planeta. Odpowiadając na pytanie: ruch - po ok. 20 wejść do paru starszych wpisów, wyjścia to 20, potem 10, potem po kilka. Tylko ja mam specyficznie - większość wpisów jest czytana na bieżąco, niewiele jest takich ponadczasowych, stąd mało wyjść. Widzę, że się już dodałeś, więc sam zobaczysz. IMHO fajna sprawa z tego może wyjść, jak więcej ludzi dołączy. Na razie wczesna beta, ale b. szybko się rozwija.

10. Szkolenia napisał(a):
02 lipca 2011, 18:03:00

Czy poza prolinkiem i linkliftem ktoś zna inne giełdy linków?