Różowy blog :: komentarze do wpisu "Wykładzik o PLD"http://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/Wpisy z dziennika internetowego Jogger, wspomaganego przez JabberaSun, 21 Feb 2016 14:56:33 +0100JoggerPLRedHandhttp://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c359174Coś Ci zakłądka archiwum nachodzi na treść notkiMon, 24 Oct 2005 13:45:46 +0200http://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c359174mmazurhttp://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c360226"Fork" (bo to się cały team "odforkował" od zasadniczo jednej osoby; my to rokosz nazywamy) się skończył tym, że tamta wersja jest martwa i nierozwijana, dlatego nie wspominałem o niej.Zaś co do linii distro, to wydawało mi się, że w Debianie zasadniczo są dwie wersje i pakiety wędrują jakoś tak experimental -> unstable -> testing (-> stable ?), więc te wersje nie są tak do końca osobne.Tue, 25 Oct 2005 13:47:55 +0200http://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c360226yZZuFhttp://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c360276Zmieniono apt-get na aptitude? Co ma apt-get do aptitude? Zanim się o czymś mówi należy do tego się przygotować. Apt-get nigdy nie był podstawowym programem do instalowania pakietów w Debianie w trakcie instalacji. Można jedynie mówić o zastąpieniu programu dselect programem aptitude, który w zamyśle twórców ma być łatwiejszy w obsłudze, bardziej spójny itp. Tak więc mówienie o zastąpieniu apt-get programem aptitude wskazuje na niewielką wiedzę nt. Debiana, jego systemu pakietów, instalatora. A szkoda, bo jeżeli zacznymy porównywać to przydałaby się znajomość obydwu...Tue, 25 Oct 2005 15:03:56 +0200http://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c360276roziehttp://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c364366RedHand: Teraz wiem, żeby nie używać. ;-)mmazur: W każdym razie jest tak, że tamta strona działa i 'coś jest', a to PLD nie bardzo ma stronkę. No i podobno nie jedna osoba, a kilka w sumie coś grzebie (dane dość stare, z pl.comp.os.advocacy IIRC)...Co do Debiana, to dokładnie tak wędrują pakiety, natomiast są to dość osobne wersje. Przynajmniej stable i reszta świata. Przy czym stable jest zamrożone - tylko poprawki bezpieczeństwa wychodzą. W experimental zupełnie się nie orientuję. A unstable/testing to taka wersja rozwijana, po prostu. W sumie niezły system, polecam przemyślenie. Bo ciągnięcie dwóch wersji IMO nie ma sensu.yZZuF: Hm. Chodziło o wygodę używania i to, co przychodzi domyślnie z systemem. Do niedawna przychodził apt-get w base system (i oczywiście dselect, ale jeśli chodzi o komfort używania, to o dselect można od razu zapomnieć). A głos o zmianie apt-get na aptitude był z sali. Tak gwoli ścisłości.Thu, 03 Nov 2005 23:31:44 +0100http://rozie.jogger.pl/2005/10/23/wykladzik-o-pld/#c364366