Nieco astronomii, czyli supermoon i tranzyt Wenus.

Będzie nietypowo, bo astronomicznie. W najbliższym czasie warto spojrzeć w niebo, gdyż będziemy świadkami dwóch interesujących zjawisk astronomicznych. Pierwsze, bliższe to dzisiejszy supermoon, czyli superksiężyc. Zjawisko polega na tym, że Księżyc będzie w najmniejszej odległości od Ziemi podczas pełni. Co za tym idzie, będzie większy i jaśniejszy niż podczas przeciętnej pełni. O jakieś 12%, czyli zauważalnie.

Supermoon porównanie

Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Supermoon (porównanie wielkości Księżyca w typowej pełni oraz superksiężyca).

Drugie zjawisko to tranzyt Wenus i będzie widoczne w Polsce w dniu 6 czerwca 2012 przy wschodzie słońca. Polega ono na tym, że Wenus „zasłoni” Słońce, tj. będzie widoczna jako ciemna plamka na tle Słońca. Zdarzenie o tyle ciekawe, że po raz kolejny wystąpi w roku 2117, więc kto nie zobaczy teraz, ten raczej nie zobaczy nigdy. Oczywiście nie można patrzeć bezpośrednio na Słońce. Ostatnim razem do tego typu zabaw, czyli obserwacji zaćmienia Słońca używałem dyskietki 3,5″. Albo dwóch – nie pamiętam.

Niestety, prognoza pogody na dziś nie napawa optymizmem – wątpię czy uda się zobaczyć Księżyc z powodu chmur. W razie gdyby nie udało się zobaczyć na żywo, pozostają zdjęcia w sieci…

Gdyby ktoś miał problemy ze zlokalizowaniem obiektów na niebie i kierunków, to polecam zainstalowanie programu Stellarium.

3 odpowiedzi na “Nieco astronomii, czyli supermoon i tranzyt Wenus.”

  1. Jeśli ktoś obserwuje często/przy każdej pełni, to faktycznie różnica będzie niewielka. Nie powiem, czy dla mnie się różnił, bo niestety pogoda nie dopisała – chmury i deszcz. Ale IMO ma to być szansę zauważalne, szczególnie gdy Księżyc jest nisko – będzie większy na tle znanego tła, niż zwykle.

  2. zauważalne było to że świecił dużo jaśniej niż zwykle. Koło 22 przebijał się przez (dziurawe) chmury dużo mocniej niż w normalnej pełni (a pełnie lubię więc gapię się za każdym razem gdy jest widoczna). Jak uciekł zza chmur to przestał być tak mocno zauważalny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *